Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Sudan/ Wizyta prezydenta Chin

Sudan/ Wizyta prezydenta Chin


02 luty 2007
A A A

Do stolicy Sudanu przybył prezydent Chin Hu Jintao. Jego wizyta w państwach afrykańskich (podobnie jak odbyte w 2004 i 2006 roku) ma na celu przede wszystkim zacieśnienie współpracy gospodarczej.

Kontakty gospodarcze Chin z Sudanem koncentrują się na imporcie ropy i eksporcie broni. Chiny sprowadzają z Sudanu 400 tysięcy baryłek ropy dziennie, co stanowi 80 proc. całości sudańskiego importu. Dzięki wsparciu finansowemu Chin, w Sudanie wybudowano mierzący 1600 km rurociąg z Port Sudan nad Morze Czerwone.

Opinia międzynarodowa oczekuje od Chin wywarcia wpływu na sudańskiego prezydenta Omara al-Bashira, celem zakończenia konfliktu w Darfurze. Sekretarz Generalny ONZ, Ban Ki-Moon spotkał się 30 stycznia z ambasadorem Chin w USA, Wang Guangyem, w celu przekonania władz Sudanu (za pośrednictwem Chin) do zasadności wysłania do Darfuru misji rozjemczej ONZ. Ta forma lobbingu politycznego może stanowić dla Darfuru ostatnią szansę na zakończenie trwającej od kilku lat wojny domowej.

Przypomnijmy, że w konflikcie w Darfurze (zachodnie prowincje Shamal, Gharb i Janub) w przeciągu ostatnich 5 lat zginęło od 200-400 tysięcy osób, kolejne 2 miliony zmuszono do migracji (z 25 milionowej populacji całego kraju).

Hu Jintao spotkał się wcześniej z prezydent Liberii, Ellen Johnson-Sirleaf (była to forma re-wizyty po spotkaniu w Pekinie kilkanaście miesięcy wcześniej) oraz przedstawicielami rządu Kamerunu. W krajach tych Hu Jintao zawarł serię bilateralnych umów handlowych, zobowiązał się do wspierania rządów w kampaniach edukacyjnych, programach walki z AIDS, malarią. Chiny umorzyły także część długów państw afrykańskich.
Podobnych rezultatów spotkań oczekuje się w następnych krajach, które prezydent Chin odwiedzi w przeciągu najbliższych dni (Zambia, Namibia, RPA, Mozambik, Seszele).

W przeciągu ostatniej dekady obrót handlowy między Chinami i Afryką wzrósł o 1000%, sytuując Chiny na pozycji trzeciego największego partnera handlowego Afryki po USA i Francji. Zdaniem części komentatorów, polityka umarzania długów oraz importu dóbr naturalnych stanowi kolejną falę kolonizacji tego kontynentu; zdaniem innych - chińskie inwestycje stanowią ogromną szansę dla wychodzących z kryzysu państw Afryki.

Rosnąca pozycja polityczno-gospodarcza Chin w Afryce, których aktywność zaczęła się równo pół wieku temu (początkowo ograniczyła się do wspierania ruchów "wyzwoleńczych" w Afryce Południowej, Angoli, Mozambiku; dopiero od ostatnich dwóch dziesięcioleci przeobraziła się w prowadzenie strategicznych inwestycji) wzbudza wiele kontrowersji na forum światowym. Polityka prowadzona przez Chiny w Sudanie wywołuje sprzeciw wielu firm europejskich i amerykańskich. Jak podaje "London Times", w zeszłym tygodniu w Davos doszło do spotkania przedstawicieli koncernów, chcących przejąć choć część eksportu ropy z Sudanu. Wywarcie przez nich skutecznych nacisków na ONZ i Bank Światowy wydaje się jednak mało prawdopodobne - ONZ, akceptując wzrost znaczenia gospodarczego Chin w Sudanie, liczy na pomoc dyplomacji chińskiej w procesie pokojowym.

Na podstawie: www.china.org, news.bbc.co.uk, www.nowpublic.com, gospodarka.gazeta.pl