Świat Sudańczycy zagłosują dopiero w lutym 2010 r.
Planowane na lipiec 2009 roku wybory powszechne odbędą się dopiero w lutym 2010 - poinformował o tym w czwartek (02.04) zastępca przewodniczącego Narodowej Komisji Wyborczej, Abdullah Ahmed Abdullah. Tym samym jedno z podstawowych założeń planu pokojowego z 2005 roku uległo modyfikacji.
Wyznaczona data została zaakceptowana zarówno przez Narodową Partię Kongresową (NCP) z islamskiej północy, jaki i Ludowy Ruch Wyzwolenia Sudanu (SPLM), sprawujący obecnie rządy na chrześcijańsko-animistycznym południu kraju. Sprzeciwu nie wyraziły również mniejsze partie opozycyjne.
Lutowe głosowanie obejmie wybory prezydenckie i parlamentarne (krajowe i dla południowego Sudanu), gubernatorów stanowych i do zgromadzeń stanowych.
Chociaż sam akt oddania głosów przez Sudańczyków zaplanowany został na okres od szóstego do dwudziestego pierwszego lutego 2010, to cały proces związany z przeprowadzeniem wyborów rozpocznie się od wyznaczenia okręgów wyborczych już w kwietniu br.
Komisja wstępnie zaplanowała ogłoszenie wyników na dwudziestego siódmego lutego.
Jako przyczyny przesunięcia daty wyborów podaje się m.in. opóźnienia w opracowaniu kluczowych dla wyznaczania okręgów wyborczych wyników spisu ludności, miliony przesiedleń ludności w prowincji Darfur – co ma negatywnie wpływać na frekwencję wyborczą w tym regionie, oraz zeszłoroczne sugestie ekspertów ONZ, dotyczące przesunięcia wyborów na późniejszy termin z powodu pory deszczowej, mogącej utrudnić zarówno przeprowadzenie głosowania, jak i oddanie głosów przez mieszkańców Sudanu. Jak zaznaczył przewodniczący komisji monitorującej przebieg i realizację sudańskiego Planu Pokojowego - Derek Plumbly – „Wiele rzeczy musi się dopiero wydarzyć… Ustawodawstwo powinno stworzyć odpowiednie warunki do przeprowadzenia wyborów, a i wiele praktycznych zadań jest jeszcze do zrealizowania.”
Obecny prezydent Sudanu - Omar al-Bashir, na którym ciąży międzynarodowy nakaz aresztowania wystawiony przez Międzynarodowy Trybunał Karny, będzie ubiegał się o reelekcję z ramienia NPC.
Na podstawie: af.reuters.com, news24.com
Saudyjska wojna cenowa
