Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Trwa operacja Sega III w Czadzie i Republice Środkowej Afryki

Trwa operacja Sega III w Czadzie i Republice Środkowej Afryki


02 luty 2009
A A A

 Sample Image

W czasie wzmożonej działalności grup rebelianckich kilka tysięcy żołnierzy EUFOR intensyfikuje działania w swoich strefach odpowiedzialności. W Czadzie i Republice Środkowoafrykańskiej trwa operacja „Sega III”.

Pora sucha w Czadzie to okres wzmożonej działalności grup rebelianckich. Bliskość granicy powoduje, że zagrażające bezpieczeństwu grupy łatwo przemieszczają się poza rejon odpowiedzialności sił EUFOR. Aby zapewnić bezpieczeństwo organizacjom humanitarnym i konwojom jadącym z pomocą do obozów uchodźców oraz monitorować sytuację wokół samych obozów, siły EUFOR muszą być bardziej aktywne. „Nasze grupy bojowe prowadzą teraz często kilkudniowe patrole i właściwie wracają do bazy tylko na krótki wypoczynek, by zrobić przegląd pojazdów i uzupełnić zapasy. Szybko wracają na trasę patrolu. Przez kilka kolejnych dni będą realizować zadania w ramach prowadzonej operacji <<Sega III>>”, wyjaśnia szef Sztabu PKW podpułkownik Robert Nikonowicz.

Image
Fot.: major Dariusz Kudlewski
Grupy bojowe złożone z polskich i chorwackich żołnierzy działają w całym regionie Wadi Fira, w wielu miejscach jednocześnie. W bazie North Star przebywa tylko niezbędna liczba żołnierzy, reszta realizuje zadania poza bazą. „Na kilkudniowym patrolu poza bazą tęsknimy za naszym <<domem>> North Star. Nie jest łatwo na takim patrolu w afrykańskim klimacie”, mówi młodszy chorąży Witold Pawlik. Na każdy wyjazd trzeba zabrać niezbędne wyposażenie i zapasy logistyczne.

Image
Fot.: major Dariusz Kudlewski
W czasie każdego patrolu polscy żołnierze rozmawiają z lokalną ludnością, rozdają ulotki informujące o siłach EUFOR  i zbierają informacje na temat stanu bezpieczeństwa. Żołnierze kontaktują się z mieszkańcami nawet najmniejszych wiosek. Podczas jednego z wyjazdów odwiedzili wioskę, gdzie znajduje się miejscowa szkoła. Szkołą nauczyciel nazywa miejsce ocienione rozłożystym drzewem z ogrodzeniem z trzciny. Prowadzi lekcje jednocześnie w dwóch zróżnicowanych wiekowo klasach. Pomimo trudnych warunków chwali dzieci za postępy w nauce.

Podczas operacji „Sega III” grupa bojowa Bravo przeprowadziła również rozpoznanie rejonu największego w strefie PKW obozu uchodźców Our Cassoni. Żołnierze rozmawiali z ochroną obozu i szefem UNHCR. „Każdego wieczoru podczas kilkudniowego patrolu wybieramy miejsce na założenie tymczasowej bazy na noc. Po przegrupowaniu sił część żołnierzy odpoczywa, pozostali odbywają patrole nocne”, mówi porucznik Łukasz Moskal, dowódca grupy bojowej. Na czas nocnego odpoczynku żołnierze rozwijają małe jednoosobowe namioty. „W takim namiocie można wypocząć, a poza tym jest on bardzo szczelny i utrzymuje ciepło, co jest ważne przy chłodnych afrykańskich nocach”, ocenia starszy szeregowy Sebastian Dudek. Grupa działająca w nocy jest wyposażona w odpowiedni do takich warunków sprzęt, między innymi noktowizory.

Image
Fot.: major Dariusz Kudlewski
Wzmożona czujność polskich żołnierzy powoduje zmniejszenie aktywności grup rebelianckich na patrolowanych terenach. „Coraz więcej ludzi wita nas jak dobrych znajomych. Przyjaźnie nas pozdrawiają. To rezultat naszej częstej obecności na tych przygranicznych terenach”, ocenia porucznik Marcin Markowski. Pomimo trwania pory suchej w Czadzie przedstawiciele władz regionu Wadi Fira zgodnie mówią o wzroście poziomu bezpieczeństwa. „Odkąd tutaj jesteście jest coraz lepiej”, twierdzą mieszkańcy wioski Teriba. „Wracajcie częściej”, dodają. Polskie grupy bojowe nadal będą bardzo aktywnie monitorować rejon odpowiedzialności. Patrole zostaną wsparte z powietrza przez komponent sił szybkiego reagowania z użyciem polskich śmigłowców Mi-17. Operacja „Sega III” trwa.

Na podstawie: Polska Zbrojna