Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna BP zapłaci za straty spowodowane przez wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej

BP zapłaci za straty spowodowane przez wyciek ropy do Zatoki Meksykańskiej


03 maj 2010
A A A

Naftowy koncern British Petroleum zapowiedział, że zapłaci za straty poniesione w wyniku wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej.
ImageTo właśnie do firmy BP należała uszkodzona platforma wiertnicza, która stała się przyczyną wycieku.

Szef BP, Tony Hayward oznajmił, że jego koncern nie jest odpowiedzialny za sam wypadek, bo sprzęt, który zawiódł, należał do wiertniczej firmy Transocean. Dodał jednak, że jego firma gotowa jest pokryć straty. Wcześniej domagał się tego prezydent Barack Obama. Zdaniem Haywarda akcja oczyszczania jest prowadzona na masową skalę.

„Na dnie morza wypuszczamy środki chemiczne, dzięki którym mniej ropy wypływa na powierzchnię. Na tę ropę, która wypłynie czeka 120 statków i pięć samolotów, z których także bez przerwy zrzucane są specjalne środki chemiczne" - powiedział szef BP.
Eksperci potwierdzili, że plama ropy dotarła już do brzegów USA, większość utrzymuje się jednak na morzu, kilka kilometrów od wybrzeża Luisiany. Zdaniem meteorologów wiatr zacznie teraz spychać ropę w kierunku Florydy.