Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Południowa Boliwia/ Wybory powszechne w grudniu

Boliwia/ Wybory powszechne w grudniu


10 lipiec 2005
A A A

Tymczasowy prezydent Boliwii, Eduardo Rodriguez, zatwierdził ustalaną datę przyspieszonych wyborów prezydenckich i parlamentarnych: 4 grudnia 2005 r. Boliwijczycy ponownie wybiorą najwyższe władze. Ponadto po raz pierwszy w historii kraju w wyborach bezpośrednich zostaną wybrani gubernatorzy prowincji.

Eduardo Rodriguez ma nadzieję, iż proces wyborczy,  legitymizacja nowych władz wyprowadzi państwo z głębokiego kryzysu politycznego, w którym się znalazło w wyniku niezadowolenia społeczeństwa z państwowej polityki paliwowej. Wywołało to liczne strajki i starcia z siłami porządkowymi kraju, które trwały tygodnie. Upór protestujących doprowadził do rezygnacji z piastowanego stanowiska Carlosa Mesy i zaprzysiężenia przez Kongres prezydenta tymczasowego - Eduarda Rodrigueza, Prezesa Sądu Najwyższego.

Głównym żądaniem strajkujących było upaństwowienie rezerw surowcowych kraju. Prezydent spełnił postulaty protestujących i kierując się uchwaloną w maju przez Kongres ustawą o paliwach, wydał rozkaz armii boliwijskiej aby ta przejęła kontrolę nad sektorem paliwowym by zagwarantować bezpieczeństwo wewnętrzne państwa (chodzi głównie o bogate złoża gazu ziemnego).

Spełniony zostanie również inny kluczowy postulat: przeprowadzenie referendum w sprawie autonomii poszczególnych regionów w Boliwii (m.in. Santa Cruz de la Sierra, Tarija, Beni i Pando). Kongres podjął odpowiednią decyzję w lipcu, a prezydent zapowiedział powołanie specjalnej komisji odpowiedzialnej za organizację referendum.

Grudniowe wybory powszechne nie powinny wiele zmienić w polityce państwa. Kierując się sondażami wyborczymi, trzeba stwierdzić, że największe szanse na odniesienie sukcesu mają byli prezydenci: Carlos Mesa, który został zmuszony do rezygnacji z zajmowanego stanowiska oraz Jorge Quiroga. Pierwszy cieszy się poparciem rzędu 25% , drugi - 17%. Kolejni na liście są przemysłowcy: Samuel Doria Medina (16%) i Evo Morale (14%). Carlos Mesa nie zdecydował się jeszcze, czy po raz kolejny weźmie udział w kampanii prezydenckiej, jednakże prowadzenie w sondażach jest prawdopodobnie wystarczającym bodźcem by ponownie ubiegać się o urząd.


Źródła: BBC,  FT, biuletyn MSZ