Brazylia. Zamieszki po śmierci znanego tancerza
Na niecałe 50 dni przed pierwszym gwizdkiem Mundialu atmosfera w Brazylii jest co raz bardziej napięta. Wydarzenia tego tygodnia przyniosły kolejne zamieszki. W faweli Pavao-Pavaozinho protestujący zaatakowali komisariat policji i obrzucili budynek koktajlami Mołotowa. Ustawiano także barykady z płonących opon. Na skutek starcia z oddziałami specjalnymi, został zabity jeden mężczyzna.
Powodem protestu było wydarzenie z nocy 21 na 22 kwietnia, kiedy to został śmiertelnie pobity przez funkcjonariuszy policji 25 - letni Douglas Rafael da Silva Pereira – tancerz znany z programu czołowej telewizji brazylijskiej Globo. Jego ciało znaleziono w szkole na terenie faweli. Według policji mężczyzna zmarł na skutek upadku, jednak miejscowa ludność twierdzi, że tancerz został brutalnie pobity przez funkcjonariuszy.
Akcje pacyfikacyjne w brazylijskich fawelach trwają nieustannie od 2008 roku. Władze starają się przywrócić bezpieczeństwo przed zbliżającym się Mundialem i Olimpiadą w 2016 roku.
Źródła: BBC Mundo, CNN