Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Coraz więcej ofiar wśród ludności cywilnej na Sri Lance

Coraz więcej ofiar wśród ludności cywilnej na Sri Lance


01 kwiecień 2009
A A A

Co najmniej 30 cywilów zginęło, a 160 zostało rannych w ciągu ostatnich dwóch dni w wyniku ciężkich walk w północno-wschodniej części Sri Lanki. Tymczasem rząd lankijski nie reaguje na międzynarodowe wezwania o tymczasowe zawieszenie broni.

„Od ostatniego poniedziałku (30.03) w wyniku obrażeń zmarło ponad 30 cywilów” zdradził jeden z pracowników ostatniego ważnego punktu medycznego w strefie objętej działaniami wojennymi w okręgu Mullaitivu. Wojsko zaprzeczyło jakoby było odpowiedzialne za śmierć ludności cywilnej.

ImageZdaniem Organizacji Narodów Zjednoczonych w ciągu ostatnich dwóch miesięcy w wyniku starć śmierć ponieść mogło ponad 2,6 tys. osób, a aż 7 tys. zostało rannych. Rząd jednak kwestionuje dane przedstawione przez obserwatorów. ONZ oskarżyło również rebeliantów o uniemożliwienie opuszczenia strefy wojennej cywilom, powołując się na wiarygodne – zdaniem organizacji - raporty, zgodnie z którymi Tamilowie strzelali do osób, które próbowały uciec.

Tymczasem prezydent Sri Lanki Mahinda Rajapaksa, pomimo wydanego w poniedziałek (30.03) rządowego oświadczenia, w którym informowano o możliwości zaprzestania działań wojennych i udzielenia ludności cywilnej pomocy humanitarnej, powiedział, że ofensywa wojskowa nie zostanie wstrzymana dopóki wojna nie będzie zakończona.

„Niedobre jest to, że część społeczności międzynarodowej wpadła prosto w pułapkę zastawioną przez LTTE i wzywa do zawieszenia broni, które de facto pomogłoby jedynie terrorystom w odzyskaniu sił i kontynuowaniu tej wojny przez kolejne 25 lat” powiedział sekretarz ds. zagranicznych Sri Lanki, Palitha Kohona.

Tymczasem Tamilskie Tygrysy przyjęły z zadowoleniem prośbę o czasowe wstrzymanie działań wojennych. Polityczne skrzydło LTTE zaapelowało do władz rządowych o „bezzwłoczne zakończenie ostrzału, w wyniku którego dzień po dniu śmierć ponoszą tysiące tamilskich cywilów i który równa się ludobójstwie”.

Tamilowie kontrolują już niewielki skrawek terytorium (25km²) w okręgu Mullaitivu położonym w północno-wschodniej części wyspy. Szacuje się, że na tym obszarze znajduje się jeszcze od 40 tys. do 150 tys. cywilów. Organizacje humanitarne wyrażają głęboki niepokój o bezpieczeństwo, jak i ochronę ludności cywilnej, uwięzionej na obszarze kontrolowanym przez separatystów.

Strefy bezpieczeństwa mają stanowić miejsce schronu dla cywilów uwięzionych w centrum konfliktu. Jednak ciągle spadają tam pociski, raniąc bądź zabijając niewinnych ludzi. Niezależni dziennikarze w dalszym ciągu nie maja prawa wstępu do strefy objętej działaniami wojennymi, dlatego nie można zweryfikować wiarygodności podawanych informacji dotyczących liczby ofiar.

Na podstawie: thetimesofindia.com, news.bbc.co.uk