Gruzińska władza o Ukrainie
13 marzec 2014
Podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Państwowego w Tbilisi, Irakli Garibashvili nawiązał do sytuacji na Ukrainie, potępiając naruszenie jej granic. Spotkanie miało miejsce 13 marca.
"To jest naprawdę godne ubolewania, a my jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, co dzieje się dziś na Ukrainie". Premier dodał również, iż: "Ukraina to nasz przyjazny kraj, a Ukraińcy są naszymi przyjaciółmi". (...) "Popieramy decyzję narodu ukraińskiego i szanujemy ich wybór w budowaniu demokratycznego, europejskiego, cywilizowanego kraju; oraz potępiamy wszelkie naruszenia suwerenności państwa".Warto również odnotować, że kilka dni wcześniej, premier skrytykował działania byłego prezydenta Gruzji - Micheila Saakaszwilego, który od dłuższego czasu przebywa na Ukrainie. Irakli Garibashvili stwierdził, że błędem dla Ukraińców jest uczynienie byłego prezydenta swoim doradcą. Dodał również, że Micheil Saakaszwili przyczynił się do tragedii podczas wojny pięciodniowej z 2008 roku.
Do sytuacji u naszego sąsiada odniósł się również gruziński prezydent. 11 marca udzielił on wywiadu Francuskiej Agencji Prasowej, w którym powiedział, że zarówno Gruzja jak i jej partnerzy zawiedli, ponieważ od wybuchu wojny gruzińsko-rosyjskiej z 2008 roku, nie potrafili przeciwstawić się Rosji.
"Musi zostać sformułowana silna i jednoznaczna odpowiedź, dzięki której taki scenariusz już nigdy się nie powtórzy", powiedział Margwelaszwili.
Na podstawie: civil.ge, kresy24.pl, straitstimes.com
Foto: blog.kievukraine.info
Hasanov: Zachodem rządzą antyislamskie nastroje
