Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Demonstracje w Teheranie: wielu zabitych i rannych

Demonstracje w Teheranie: wielu zabitych i rannych


21 czerwiec 2009
A A A

W wyniku wczorajszych starć w Iranie mogło zginąć 17 osób. Informując o tym zachodnie media powołują się na źródła w szpitalach w Teheranie. Do walk między policją i stronnikami prezydenta Ahmadineżada ze zwolennikami opozycji doszło podczas antyprezydenckiej manifestacji.

Image
fot. (cc) jsgraphicdesign, flickr
Demonstranci krzyczeli "śmierć dyktatorowi". W centrum Teheranu walczyła z nimi policja, na południu miasta zwolennicy prezydenta. Policja użyła pałek, gazów łzawiących i armatek wodnych. Najnowszy bilans wczorajszych zamieszek w Teheranie to 17 osób zabitych i ponad 100 rannych. Do starć doszło między zwolennikami Mira Husejna Musawiego a policją i zwolennikami prezydenta Ahmadineżada.

Informację o liczbie zabitych i rannych podała irańska telewizja publiczna. Stwierdziła ona, że osoby te zginęły w wyniku starć policji z "grupami terrorystycznymi". Według zachodnich mediów, które powołują się na informatorów w szpitalach, ofiar było więcej. 

Zachodnie media podają, że w ciągu minionego tygodnia w całym Iranie w wyniku zamieszek mogło zginąć 150 Irańczyków. Według państwowych mediów władze aresztowały wczoraj kilku opozycjonistów pod zarzutem "działalności terrorystycznej".  

Władze ostrzegały wcześniej, że policja będzie zdecydowanie reagować jeśli zostaną zorganizowane nielegalne manifestacje. Liderzy opozycji odwołali więc planowane demonstracje. Mimo to ich zwolennicy wyszli na ulice. 

Przeprowadzono także kolejne aresztowania. Zatrzymana została córka byłego prezydenta Feze Rafsandżani i czterej inni członkowie rodziny za udział w nielegalnych protestach. Stały korespondent BBC otrzymał nakaz opuszczenia Iranu w ciągu doby za przekazywanie fałszywych informacji o wyborach. 

 

Image Opozycja od tygodnia domaga się anulowania wyników wyborów. Rada Strażników Konstytucji poinformowała, że jest gotowa ponownie przeliczyć 10 procent głosów oddanych w wyborach.

Były prezydent Mohamad Chatami zaapelował do prezydenta Ahmadineżada o uwolenienie wszystkich aresztowanych w zeszałym tygodniu, aby uspokoić sytuację w kraju.