Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Iran naciska na Hamas


16 styczeń 2009
A A A

Pojawiają się coraz częstsze doniesienia, iż zakulisowe działania Iranu w Strefie Gazy i naciski, jakie wywierał na Hamas spowodowały, że wizja pokoju na Bliskim Wschodzie oddala się.

Mimo spekulacji izraelskiej stacji telewizyjnej Channel 2, iż Hamas byłby w stanie przyjąć rozejm niemal na każdych warunkach, francusko-egipska propozycja zawieszenia broni została odrzucona zarówno przez stronę izraelską jak i palestyńską.

Decyzja o zakończeniu działań zbrojnych była dyskutowana na kairskim spotkaniu (12.01) szefa egipskiego wywiadu gen. Omara Suleimana z władzami Hamasu. O fiasku negocjacji poinformował Egipt, będący głównym mediatorem w konflikcie.

Arabski dziennik Al-Hayat przytacza słowa przedstawicieli Hamasu, którzy uzasadniali swoje postanowienie faktem, iż  warunki rozejmu nie uwzględniały min. otwarcia przejść granicznych w obrębie Strefy Gazy, a pozostałe ustalenia z powodu swych niedociągnięć wymagają dalszych rozmów.

Zdaniem komentatorów - prawdziwym powodem odrzucenia zawieszenia broni przez Hamas były ostre naciski ze strony Iranu. Teheran miał zagrozić wstrzymaniem dostaw broni oraz finansowania niektórych palestyńskich frakcji, w razie gdyby Hamas przyjął egipską propozycję. Jak donosi Jerusalem Post, swoje obiekcje wobec rozejmu podczas rozmów w Damaszku zaprezentowało dwóch irańskich wysłanników - Ali Larijani, przewodniczący parlamentu Iranu oraz Said Jalili z Irańskich Służb Wywiadowczych. Stronę palestyńską reprezentowali - lider Hamasu - Khaled Maszaal oraz generalny sekretarz Islamskiego Dżihadu - Ramadan Szallah.

Anonimowy przedstawiciel egipskiego rządu w wywiadzie dla jerozolimskiej gazety stwierdził, iż Iran wykorzystuje Hamas i Hezbollah w Libanie do pośredniego uderzenia w interesy Izraela i Stanów Zjednoczonych. Jego zdaniem to Teheran a nie Hamas zajmuje kluczową pozycję w konflikcie w Strefie Gazy, próbując odwrócić uwagę od swojego programu nuklearnego. W obawie o akcje odwetowe Izraela, Iran nie rozważał bezpośredniej ofensywy wobec odwiecznego wroga. Mogłaby ona przeszkodzić w końcowych fazach zbrojenia Islamskiej Republiki. Istnieje zatem potrzeba, by uwaga izraelska została skupiona w rejonie Gazy jeszcze przez kilka najbliższych miesięcy.

Komentatorzy zaznaczają, że irański program nuklearny może znajdować się na o wiele bardziej zaawansowanym etapie niż powszechnie przypuszczano.


Na podstawie: hotair.com, usnews.com