Armenia/ Poprawki do konstytucji przyjęte

• armenia
• komisja wenecka
• sadoyan

Przygotowywane od miesięcy zmiany w konstytucji Armenii zostały poddane ocenie społeczeństwa. Według pierwszych informacji 93,3 proc. Ormian, którzy wzięli udział w niedzielnym referendum dotyczącym zmian w konstytucji poparło projekt modyfikacji ustawy zasadniczej. Frekwencja wyniosła 65 proc. Przyjęcie tych poprawek jest ważnym elementem zmian zachodzących w Armenii.

W referendum udział wzięło 1 503 567 Ormian, z czego 1 403 000 zgodziło się na opracowane przez parlament Armenii zmiany w konstytucji.

Pakiet zmian dyskutowany w parlamencie miał formę trzech zestawów poprawek, przygotowanych niezależnie przez trzy najsilniejsze ugrupowania Armenii, tworzące rządzącą zjednoczoną Partię Pracy pod przewodnictwem Arshaka Sadoyana.

Wypracowane w ten sposób propozycje zmian przedstawione zostały do oceny odpowiedniemu organowi Rady Europy – tzw. Komisji Weneckiej. Komisja uznała za zbyt mało rozbudowany pakiet dotyczący podstawowych praw człowieka, zaaprobowała natomiast dwa pozostałe, jako mogące wyraźnie poprawić sytuację w Armenii. Położyła również nacisk na konieczność rozszerzenia kompetencji władzy sądowniczej, przy jednoczesnym ograniczeniu udziału prezydenta w mianowaniu sędziów.

21 lipca Komisja Wenecka zaakceptowała kolejną, poprawioną już wersję poprawek do konstytucji Armenii. Poza poparciem Rady Europy, pakiet dokumentów zyskał aprobatę Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i OBWE.

Opozycja parlamentarna jednoznacznie opowiedziała się przeciw poprawkom i wezwała ludność do bojkotu referendum.

Zmiany wejdą oficjalnie w życie dwa lata od daty referendum. Generalnie pakiet zmian ma na celu wzmocnienie pozycji parlamentu i rządu, przy jednoczesnym ograniczeniu pozycji prezydenta. Planuje się także ustalenie precyzyjnych granic kompetencji między egzekutywą, legislatywą i władzą sądowniczą. Ważną zmianą jest pozwolenie Ormianom na posiadanie podwójnego obywatelstwa – ormiańskiego oraz kraju w którym mieszkają, co dotychczas było zabronione.

Źródła: eng.primenewsonline.com; www.zaman.com;