Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Kraje BRIC skupują dolara


14 czerwiec 2009
A A A

Brazylia, Rosja, Indie i Chiny (BRIC) tworzące grupę najszybciej rosnących gospodarek świata od września ubiegłego roku w rosnącym tempie skupują dolara. Działania banków centralnych prowadzone są w celu ochrony swoich eksporterów i niedopuszczenia do zbyt szybkiego umocnienia się narodowych walut, na czym ucierpiałyby ich gospodarki. Rozważane są także pomysły zastąpienia dolara alternatywną walutą dla międzynarodowych rozliczeń finansowych.

Rezerwy BRIC w samym maju br. wzrosły o ponad 60 mld USD, z czego połowę stanowiła rezerwa zakupiona przez władze chińskie. Rosyjski bank centralny kupił co najmniej 17 mld USD, Indie 10,6 mld USD, a Brazylia 2,8 mld dolarów – sumy stanowiące rekordowe ilości walut zakupywanych przez te kraje od wielu miesięcy. Jednocześnie kraje zastanawiają się nad wprowadzeniem nowej międzynarodowej waluty.

Image
Liderzy BRIC: Singh, Miedwiediew, Jintao, Lula da Silva, (cc) phungtri_diem, flickr
Głosy o nieperspektywiczności amerykańskiego dolara pojawiają się w gronie państw BRIC już od kilku miesięcy. Prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zaproponował 5 czerwca br. zastąpienie dolara mieszanką regionalnych walut rezerwowych. Temat ten zostanie prawdopodobnie poruszony na planowanym na 16 czerwca br. spotkaniu BRIC w Jekaterynburgu. Przewodniczący chińskiego banku centralnego w marcu br. zaproponował z kolei jako alternatywę użycie jednostki rozrachunkowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego. W ubiegłym miesiącu  Brazylia i Chiny poinformowały także o pomyśle odejścia od dolara we wzajemnej wymianie handlowej na rzecz walut narodowych.

Mimo pojawiających się deklaracji o konieczności poszukiwania nowej międzynarodowej waluty, działania centralnych banków krajów BRIC skupujących w szybkim tempie dolara świadczą w jakim stopniu gospodarki tych państw są zależne od amerykańskiej waluty. W sumie wielkość walutowych rezerw BRIC osiąga 2,8 biliona dolarów, tj. 42% calych światowych rezerw tej waluty. Nowe załamanie się dolara może doprowadzić do chaosu na rynkach kapitałowych, czym żadna ze stron nie jest zainteresowana.

W zeszłym miesiącu indeks dolara osiągnął wartość najniższą od 24 lat. W tym czasie waluty Brazylii, Rosji i Indii umocniły się o od około 11 do 6 procent, a waluta Chin wzrosła o ponad 20 procent do czerwca 2008 r., gdy ze względu na ekonomiczna recesję została zablokowana. Skup dolara przez banki centralne, zdaniem analityków, ma pomóc w ochronie eksportu, który ucierpi w razie kolejnego wzmocnienia narodowej waluty i może doprowadzić do poważnego osłabienia krajowej gospodarki.

W ostatnich tygodniach pojawiają się głosy o uszczupleniu BRIC do BIC, bez udziału Rosji. Według prognoz analityków wzrost PKB Chin wyniesie w tym roku ok. 6 proc., Indii ok. 5,1 proc., podczas gdy Brazylii i Rosji odpowiednio zaledwie -1 proc. i -6,4 proc. W grupie najszybciej rosnących gospodarek świata Rosja zajmuje już miejsce kandydata na marginesie, głównie za przyczyną osłabionego systemu bankowego i surowcowej zależności gospodarki.

Na podstawie: newsru.com, bloomberg.com, polit.ru