Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraina/ Rząd chce spłacić dług na ukraińskich warunkach

Ukraina/ Rząd chce spłacić dług na ukraińskich warunkach


11 luty 2008
A A A

Julia Tymoszenko oświadczyła, że rząd Ukrainy nie wyraża zgody na proponowane zmiany w cenach rosyjskiego gazu. Zapewniła, że Ukraina jest w stanie spłacić swe długi za gaz wobec Gazpromu, jednak według cen obowiązujących w 2007 roku, a nie, jak domagają się Rosjanie, w 2008 roku. Nowa cena gazu wynosi 179,5 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.

Od 12 lutego bieżącego roku Ukrainie grozi brak gazu. Gazprom poinformował bowiem, że ograniczy dostawy gazu dla Ukrainy we wtorek, o godz. 18.00 czasu moskiewskiego, jeśli jego rozmowy z ukraińskim Naftohazem na temat uregulowania długów nie zakończą się porozumieniem. Decyzję o zaprzestaniu dostaw na Ukrainę przyjął rosyjski Gazprom 7 lutego. Tymczasem ukraińscy dyplomaci cały czas próbują w Moskwie przekonać stronę rosyjską do tzw. „linii Tymoszenko”.

Image
Siedziba Gazpromu, Moskwa (fot. an.gie)
Tymoszenko przyznała, że spłata długu Ukrainy za gaz, wynoszącego 1,072 miliona dolarów nie jest możliwa w określonym terminie. Uważa ona, że dalsze rozmowy powinny odbywać się według innego schematu, przede wszystkim zaś bez udziału RosUkrEnergo. Rozmowy o tych zmianach Tymoszenko ma zamiar rozpocząć osobiście w czasie swojej wizyty w Moskwie, która odbędzie się 21 lutego. Tymoszenko zaznaczyła również, że wbrew oświadczeniom Gazpromu Ukraina w styczniu korzystała tylko z dostaw paliwa z Azji Środkowej. Nie było w tym czasie dostaw z Rosji.

Rzecznik rosyjskiego koncernu Gazprom Siergiej Kuprijanow poinformował natomiast, że od początku 2008 roku Gazprom dostarczył Ukrainie 1,7 mld metrów sześciennych gazu. Dostawy te miały miejsce, mimo, że - jak zaznaczył - spółka UkrGazEnergo, zajmująca się dystrybucją gazu na rynku ukraińskim, nie zawarła na ten rok żadnych kontraktów z Naftohazem. Jednocześnie podkreślił on, że we wtorek (12.02) rano w Moskwie nadal kontynuowane będą rozmowy szefów Gazpromu i Naftohazu, Aleksieja Millera i Ołeha Dubyny.

Na podstawie: news.ru.com, rp.pl