Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Albańska opozycja ma zapłacić za skutki zamieszek


10 grudzień 2015
A A A

Władze Tirany domagają się zwrotu blisko 118 tys. euro od opozycyjnej Partii Demokratycznej. Na tyle wyceniono bowiem straty spowodowane przez zamieszki podczas wtorkowych protestów antyrządowych.

Gmina Tirana twierdzi, że w wyniku wtorkowych zamieszek musiała wydać blisko 118 tys. euro na sprzątnięcie szkód, naprawę wyrwanych chodników i kostek brukowych, a także posadzenie nowych drzew. Miejscy urzędnicy zapowiadają zablokowanie kont największego opozycyjnego ugrupowania, jeśli nie ureguluje ona należności w ciągu 30 dni, co może uczynić zgodnie z albańskim prawem. Policja poinformowała natomiast o wszczęciu postępowań wobec dziesięciu uczestników wtorkowej (8.12) demonstracji. Wśród nich jest również przywódca jednej z organizacji weteranów, który miał nawoływać do użycia przemocy.

Przedstawiciele Partii Demokratycznej (Partia Demokratike e Shqipërisë) twierdzą natomiast, że policja zachowywała się brutalnie wobec opozycjonistów, natomiast roszczenia władz Tirany nazwali śmiesznymi. Według opozycjonistów ludzie mieli prawo do protestu przeciwko rządowi Ediego Ramy, a także wezwali oni do dalszych aktów nieposłuszeństwa, dopóki premier nie poda się do dymisji.

Demonstracje w Albanii mają być sprzeciwem wobec korupcji i coraz gorszej sytuacji gospodarczej kraju. Wtorkowa demonstracja odbyła się w 25. rocznicę studenckich protestów przeciwko ówczesnym komunistycznym władzom.

Na podstawie: balkaninsight.com.