Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Europarlamentarzyści o kandydatach na prezydenta Europy


06 październik 2009
A A A

Brytyjczyk Tony Blair, Holender Jan Peter Balkenende oraz Fin Paavo Lipponen to kandydaci na prezydenta Europy. Polscy europosłowie zastanawiają się kto nim zostanie, mimo że Warszawa i Praga nie ratyfikowały jeszcze traktatu lizbońskiego. Traktat Lizboński przewiduje utworzenie dwóch nowych stanowisk - przewodniczącego Rady Europejskiej, czyli prezydenta UE, oraz wspólnego szefa dyplomacji.

Eurodeputowana Lena Kolarska-Bobińska z PO jest zdania, że nie można przesądzić, który z tych polityków zostanie prezydentem UE. Podkreśla, że kandydatura byłego premiera Wielkiej Brytanii Tony'ego Blaira jest ciekawa, jednak o wyborze zdecydują zakulisowe rozmowy. 

ImageKonrad Szymański z PiS jest przekonany, że prezydentem zostanie przedstawiciel europejskiej socjaldemokracji. W jego opinii, może to doprowadzić do złagodzenia polityki wobec Rosji.

Zdaniem Szymańskiego, istnieje także obawa, że przewodniczącym zostanie osoba, powiązana z rosyjskimi firmami energetycznymi. Chodzi między innymi o Fina Paavo Lipponena, którego podejrzewa się o współpracę z Gazpromem. 

Natomiast Andrzej Grzyb z PSL uważa, że prezydentem Europy zostanie sprawny menedżer z niewielkiego europejskiego kraju. Jego zdaniem, Unia Europejska wybierze moderatora, a nie charyzmatycznego przywódcę. W takim przypadku szanse miałby premier Holandii, Jan Peter Balkenende.