Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Francja chce, by Szwajcaria zmieniła decyzję o ekstradycji Polańskiego


23 październik 2009
A A A

Francja zwróciła się do Szwajcarii, by ta zweryfikowała zgodność ewentualnej ekstradycji Romana Polańskiego z prawem międzynarodowym i szwajcarskim. Stany Zjednoczone przekazały dziś szwajcarskim władzom oficjalny wniosek o ekstradycję reżysera.
ImageRzecznik francuskiego MSZ-u Bernard Valero powiedział, że rozpatrzenie wniosku o ekstradycję Romana Polańskiego należy do władz szwajcarskich. Francja prosi tylko o to, by zostały przy tym wzięte pod uwagę wszystkie uwarunkowania prawne tej sprawy. Chodzi zarówno o międzynarodowe zobowiązania Szwajcarii, jak i o prawo tego kraju.

Bernard Valero potwierdził również wcześniejsze informacje o pogarszającym się stanie zdrowia Romana Polańskiego, jego zmęczeniu i osłabieniu.Nie chciał jednak ujawnić szczegółów, bo - jak wyjaśnił - informacje te należą do sfery życia prywatnego.
 
Romanowi Polańskiemu grożą w Ameryce maksymalnie 2 lata więzienia - poinformowało szwajcarskie ministerstwo sprawiedliwości. Tak ma wynikać z dokumentów o ekstradycję, które ministerstwu przesłały amerykańskie władze.

W 60-stronicowym dokumencie Roman Polański jest oskarżony - do czego się zresztą przyznał - o kontakty seksualne z nieletnią w 1977 roku. Jak informuje rzecznik szwajcarskiego ministerstwa Falco Galli, reżyser może zostać skazany tylko za to, co zarzuca mu się w dokumentach ekstradycyjnych. A przestępstwo to jest zagrożone karą do dwóch lat więzienia. Do tej pory mówiło się, że Polańskiemu może grozić nawet 50 lat pozbawienia wolności.
Według wypowiedzi rzecznika, jeśli Polański zgodziłby się na wyjazd, to wydanie go Amerykanom nastąpiłoby bardzo szybko. Reżyser nadal jednak nie zgadza się na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. W tej sytuacji cała procedura może potrwać jeszcze kilka miesięcy.
 
Amerykański sąd ściga Polańskiego od 1978 roku, gdy reżyser uciekł ze Stanów Zjednoczonych przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd prowadził wówczas sprawę przeciwko Polańskiemu, w której został oskarżony o współżycie z nieletnią. Wedle prawa w Kalifornii czyn ten jest traktowany na równi z gwałtem.