Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Gordon Brown w PE: UE będzie liderem zmian


24 marzec 2009
A A A

Przed zaplanowanym na 2 kwietnia szczytem G20 w Parlamencie Europejskim odbyła się debata z udziałem posłów i Gordona Browna, premiera Zjednoczonego Królestwa, członka Rady Europejskiej.

Witając brytyjskiego premiera, przewodniczący Parlamentu, Hans-Gert Pöttering, powiedział, że szczyt G20, stanowi szansę, by przywódcy wypracowali plan stabilizacji i strategii odbudowy gospodarczej.

"Jako przewodniczący szczytu G20 Gordon Brown podjął się przewodnictwa w okresie, który okazuje się być jednym z najtrudniejszych we współczesnej historii" - stwierdził Hans-Gert Pöttering. "Zawsze wierzyłem, że dla Unii Europejskiej kluczowe znaczenie ma wiodący udział Wielkiej Brytanii. Z ogromnym zadowoleniem przyjmujemy Pańską gotowość do podjęcia się tej roli" - dodał przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

Brytyjki premier podkreślił, że UE nie sprzeciwia się globalizacji, nie odwraca się od idei wolnego handlu. 

Protekcjonizm jest polityką przegranej, polityką strachu. UE powinna kroczyć drogą współpracy i przewodzić odważnym planom zmian w bankowości. "Rynek ma służyć nam, a nie my rynkowi" - stwierdził Brown i uzasadniał, że trzeba stworzyć, w interesie ochrony oszczędności, system standardów regulacyjnych, które będą monitorowane nie w jednym państwie, ale na wszystkich kontynentach. System ten powinien dotyczyć jednakowo wszystkich banków, bez wyjątków i bez kryjówek dla uchylających się od płacenia podatków.
 
Rola Międzynarodowego Funduszu walutowego musi zostać przemyślana. MFW powinno być instytucją, która nie tylko reaguje na kryzysy, ale im zapobiega, dlatego musi dysponować odpowiednimi środkami na walkę z kryzysem oraz na kredyty.

 

Na podstawie: EP Press Service