Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Joschka Fischer ostrzega przed gazowym dyktatem Moskwy

Joschka Fischer ostrzega przed gazowym dyktatem Moskwy


08 sierpień 2010
A A A

Były szef niemieckiej dyplomacji Joschka Fischer  ostrzega, że Moskwa za pomocą gazu próbuje zrewidować postsowiecki porządek świata.
ImageDlatego Europa musi zwiększyć niezależność od rosyjskich dostaw energetycznych i pomóc Ukrainie - uważa Fischer. Były minister spraw zagranicznych Niemiec pisze na łamach dziennika „Financial Times Deutschland”, że Rosja ma obecnie silną pozycję jedynie jako dostawca surowców energetycznych. „Nie dziwi więc, że Putin próbuje wykorzystać ten argument do odnowienia rosyjskiej władzy” - twierdzi Fischer.
 
Jego zdaniem, temu celowi służy między innymi torpedowanie przez Kreml planów budowy Gazociągu Nabucco, który ma transportować gaz z regionu Morza Kaspijskiego i Azji Mniejszej do Europy z pominięciem Rosji i stanowić tym samym alternatywę dla rosyjskiego monopolu na dostawy gazu. Joschka Fischer jest obecnie doradcą koncernów energetycznych zaangażowanych w projekt Nabucco. Fischer twierdzi, że rosyjskiej polityce energetycznej nie przyświeca cel gospodarczy, lecz polityczny, jakim jest izolacja i uzależnienie Ukrainy. Dlatego, jak pisze, Rosja dąży do pozbawienia Ukrainy roli kraju tranzytowego, budując Gazociąg Północny oraz południową magistralę South Stream. „Teraz chodzi o to, by nie zostawić Ukrainy samej, otworzyć południowy korytarz energetyczny za pomocą Gazociągu Nabucco i przyspieszyć prace nad wspólnym europejskim rynkiem energii” - konkluduje były szef niemieckiej dyplomacji.