Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Prezydent Słowacji skrytykował brak solidarności w polityce zagranicznej

Prezydent Słowacji skrytykował brak solidarności w polityce zagranicznej


10 październik 2015
A A A

Podczas swojego wystąpienia w parlamencie, słowacki prezydent Andrej Kiska skrytykował brak solidarności w sprawach polityki zagranicznej. Kiska uważa, że Słowaków stać na przyjęcie uchodźców, choć innego zdania jest rząd Roberta Fico.

Źródło: Flickr.com/Thomas QuineKiska przemawiał w parlamencie w środę (07.10), mówiąc przede wszystkim o sprawach polityki zagranicznej. Prezydent Słowacji uważa, że zaskarżenie kwot uchodźców do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej przez rząd Roberta Fico jest de facto porażką, a także elementem nadużywania kwestii imigracji w kampanii przed wyborami parlamentarnymi, które odbędą się na wiosnę. Kiska uważa bowiem, że jego kraj jest w stanie przyjąć uchodźców, natomiast rządzący nie rozumieją, iż okazują brak solidarności z państwami europejskimi, które zdecydowały się na przyjęcie osób ubiegających się o azyl.

Słowacki prezydent podkreślił jednocześnie, że Słowacja znajduje się w samym sercu UE, stąd musi dbać o rozwój przyjaznych stosunków z innymi państwami, a teraz dodatkowo powinna "usunąć niekorzystne wrażenie", które zostawiła po sobie sprzeciwem wobec przyjęcia imigrantów. Kiska wyraził zaniepokojenie rozwojem ekstremizmu na Słowacji, związanym z obecnym kryzysem, a także zaapelował o lepsze poinformowanie społeczeństwa na temat uchodźców, co mogłoby przekonać Słowaków do zapewnienia im schronienia.

Premier Robert Fico i minister spraw zagranicznych Miroslav Lajčák nie wysłuchali prezydenckiego przemówienia, bowiem byli w tym czasie w drodze na Kubę. Fico w wydanym wcześniej oświadczeniu poinformował jednak, że stanowiska rządu i głowy państwa znacząco się rozmijają, a pełna odpowiedzialność za politykę imigracyjną będzie spoczywać na jego rządzie.

Na podstawie: pravda.sk, sme.sk.