Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Telewizja BBC weszła w posiadanie listy 180 brytyjskich instytucji przeznaczonych do likwidacji


24 wrzesień 2010
A A A

Telewizja BBC weszła w posiadanie listy 180 brytyjskich instytucji publicznych, przeznaczonych do likwidacji. Brytyjski gabinet zarządził dochodzenie w sprawie wycieku tak zapalnej informacji.

Na liście organizacji figurują między innymi Agencja Ochrony Zdrowia, Rada do spraw Filmu, Komisja Audytów i Urząd do spraw Embriologii. Ich zamknięcie zapowiedziano już wcześniej, co nadaje liście BBC autentyzmu.

Spośród ponad 700 instytucji, publicznych, 180 miałoby ulec rozwiązaniu, 120 połączyć się z innymi, los dalszych stu stoi pod znakiem zapytania, a przetrwałaby niecała połowa - 338. Te urzędy nie są wprost częścią służby publicznej, lecz przybudówkami resortów rządowych. Wykonują funkcje: kontrolne, doradcze, rozdzielają fundusze, ustalają standardy, organizują szkolenia i prace badawcze. Obecny rząd koalicyjny obiecywał od początku obcięcie wydatków na te organizacje, określane zbiorczym terminem Quango - czyli organizacje-niecałkiem-pozarządowe. Szczególnie krytyczni wobec nich są Konserwatyści, ale przeciwnicy tej polityki pytają, gdzie znajdą pracę dziesiątki tysięcy zwolnionych pracownikówi, kto przejmie ich zadania i za co.