Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Komorowski i Kaczyński o stosunkach polsko-rosyjskich


18 czerwiec 2010
A A A

Bronisław Komorowski ma wrażenie, że Polacy oczekują dalszych dobrych kroków na drodze do polsko-rosyjskiego pojednania. Marszałek Sejmu i kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta mówił o tym w wywiadzie, udzielonym rosyjskiej agencji prasowej " RiA Novosti". Bronisław Komorowski podkreślił, że niełatwą drogę do pojednania rozpoczął premier Rosji Władimir Putin na Westerplatte, 1 września ubiegłego roku. Potem było spotkanie premierów Putina i Donalda Tuska w Katyniu - przypomniał marszałek Sejmu i zaznaczył, że "to ważny gest, który Polacy cenią". Komorowski powiedział też, że po przełomie, jakim było upublicznienie prawdy o tragedii katyńskiej, "trzeba zrobić kolejne kroki na drodze do pojednania".

Tymczasem kandydat Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński we wczorajszym wywiadzie dla agencji "RIA Novosti" wyraził nadzieję, że stosunki polsko-rosyjskie wejdą w fazę normalnych kontaktów. Później, zdaniem Kaczyńskiego, będą mogły przejść w fazę obopólnie korzystnych relacji. Jarosław Kaczyński zaznaczył, że perspektywy stosunków polsko-rosyjskich zależą od woli obu stron, a nie tylko od samej Moskwy czy od Warszawy.