Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Kwestia pisowni polskich nazwisk otwarta

Kwestia pisowni polskich nazwisk otwarta


10 listopad 2009
A A A

Orzeczenie litewskiego Sądu Konstytucyjnego nie jest ostateczne i nie zamyka sprawy pisowni polskich nazwisk na Litwie. Informację taką przekazał w specjalnym komunikacie wydanym 9 listopada (9.11) urząd premiera Litwy Andriusa Kubiliusa. Jak czytamy w Komunikacie, jest on reakcją na publikację niektórych polskich gazet, które niewłaściwie zinterpretowały orzeczenie litewskiego Sądu Konstytucyjnego.

"Litwa tę kwestię może i powinna rozstrzygnąć zgodnie z tradycjami, które formowały się w okresie międzywojennym". Chodzi tu o projekt zgłoszony kilka miesięcy temu przez litewskiego posła, który oparty jest na litewskiej ustawie o nazwiskach z 1938 roku. Ówczesne regulacje prawne pozwalały na oryginalne zapisywanie nazwisk nielitewskich,
mających pochodzenie łacińskie.

"Z nazwiskami innych narodów powinniśmy się tak zachowywać, jak chcielibyśmy, by inne narody zachowywały się z naszymi nazwiskami" - cytat ten również pojawia się w Komunikacie, a jego autorem jest Jonas Jablonskis, jeden z twórców języka ogólnolitewskiego na początku XX wieku.

Poseł do Parlamentu Europejskiejo, Waldemar Tomaszewski, komentując wcześniejsze orzeczenie Sądu Konstytucyjnego powiedział, że nikt nie może zabrać człowiekowi prawa do jego imienia i nazwiska. Zapowiedział także, iż część Polaków zamieszkujących na Litwie będzie dochodzic swoich praw w europejskich sądach.

Na podstawie: rp.pl, tvn24.pl