Polska/ Rosja nie może się doczekać Tuska
Piątkowa wizyta premiera Tuska jest jedną z najbardziej oczekiwanych wizyt polskiego przedstawiciela w Moskwie. Obie strony wiążą z nią ogromne nadzieje i starają się nie zaogniać sytuacji.
Premier Donald Tusk w przeddzień wizyty na Kremlu udzielił wywiadu rosyjskiej gazecie Kommiersant. Wywiad z Olgą Golowanową dotyczył tematyki piątkowych rozmów premiera z prezydentem Putinem.
Tusk oznajmił, że głównym tematem rozmów w Moskwie będą plany instalacji w Polsce elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej, które od początku wywoływały niezadowolenie Rosji. Rosja poczuła się pominięta w polsko-amerykańskim porozumieniu co do zasad udzielania amerykańskiej pomocy polskiemu lotnictwu.
Premier przypomina, że rozmowy w sprawie tarczy nie zostały jeszcze zakończone oraz, że będą w nich uczestniczyć także Rosjanie. Polska nie chce wywołać uczucia niepokoju u swoich sąsiadów. Moskwa musi jednak pamiętać, że Polska jest członkiem UE i NATO i ma prawo współdecydować ze swoimi sojusznikami, między innymi Stanami Zjednoczonymi. Na pytanie czy zgodzi się na stałą obecność rosyjskich oficerów przy tarczy antyrakietowej premier odpowiedział, że są także inne polityczne sposoby budowy zaufania i zapewnienia transparentności. Tusk powiedział, że Polska nie planuje budowy baz NATO, a poza tym nie decyduje także o tym gdzie bazy NATO się znajdują.
Premier powiedział, że podczas rozmów z prezydentem Putinem poruszy temat gazociągu Amber. Chciałby prezydenta Rosji do pomysłu przekonać. Gazociąg Amber płynący z Rosji przez kraje bałtyckie do Polski i dalej do Europy ma być alternatywą dla drogiego Gazociągu Północnego (Nord Stream), płynącego po dnie Morza Bałtyckiego, ale również omijającego wszystkie kraje, które Rosja omijać planowała. "Polska nie może zablokować tego projektu (Nord Stream- red.), jednak bez wątpienia nie będzie w nim uczestniczyć. Jest za drogi"- powiedział premier. Tusk presji wywierać nie zamierza, przedstawi tańszy projekt przesyłu gazu do Europy. Premier myśli realistycznie i wie, że nie wszystkie kwestie da się omówić podczas jednego spotkania.
Na pytanie jakie są jeszcze istniejące przyczyny dla polskiego weta w sprawie przedłużenia umowy o partnerstwie i współpracy (PCA) w obliczu zniesienia przez Rosję embarga na polskie produkty premier odpowiedział, że nie wystarczy podpisać oficjalny dokument, należy wprowadzić regulacje w życie. Polska czeka na praktyczne rezultaty zniesienia embarga, na rozpoczęcie handlu pomiędzy polskimi i rosyjskimi firmami.
Padło także pytanie czy sprawa katyńska nie „kładzie się cieniem” na stosunki polsko- rosyjskie. Premier Tusk zaprzeczył i dodał, że "uczciwe spojrzenie na Katyń - to problem Rosji". Polska zna swoją historię i jej tragiczne momenty. „Uważam, że w niedalekiej przyszłości rosyjskie władze przyznają, że historyczna prawda jest dobrym fundamentem dla stosunków z sąsiadem, jednak nie oczekuję tutaj żadnych deklaracji" - wskazał.
Ostatnie pytanie dotyczyło współpracy polsko- rosyjskiej po marcowych wyborach prezydenckich w Rosji, które może wygrać Dmitrij Miedwiediew. Tusk stwierdził, że liderem w dalszym ciągu pozostanie Władimir Putin. Z kolei "jeśli Rosja chce realnego partnerstwa z UE, jeśli poważnie myśli o przystąpieniu do OECD i WTO, to oznacza to przyjęcie zasad swobodnych i demokratycznych państw. Tym łatwiej będzie znaleźć wspólne interesy i wartości w dwustronnych stosunkach".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji z nadzieją czekają na przybycie premiera Tuska. „Z zadowoleniem konstatujemy, że rosyjsko-polski dialog polityczny wyraźnie się ożywił”- powiedział rzecznik MSZ Rosji Michaił Kamynin.
Ministerstwo potwierdziło, że spotkanie będzie dotyczyć tarczy, współpracy handlowej, w której „obie strony powinny dołożyć starań, aby poprawić warunki dla wzajemnych inwestycji, a także przystąpić do opracowywania perspektywicznej agendy dla współpracy ekonomicznej.” Kamynin stawia także na kulturę jako kapitał dla „pozytywnego rozwoju rosyjsko-polskich stosunków”. „Pragnę podkreślić, że strona rosyjska zawsze dążyła do utrzymywania z Polską normalnych dobrosąsiedzkich kontaktów, nie dramatyzując występujących rozbieżności i dążąc do konstruktywnego rozwiązywania otwartych problemów.”- oznajmił Kamynin.
Na podstawie: rzeczpospolita.pl, gazeta.pl, kommersant.ru, tvn24.pl
Stefan Bratkowski nie żyje.
Prezydenci chcą zacieśnić współpracę polsko-słowacką
