Sawicki krytykuje KE za to, że chce dać zielone światło dla GMO
12 lipiec 2010
-
IAR
Minister rolnictwa Marek Sawicki krytykuje Komisję Europejską za to, że chce dać unijnym krajom swobodę w sprawie upraw roślin genetycznie modyfikowanych.
Bruksela ma jutro poinformować o swojej decyzji.
Polski minister rolnictwa ocenia, że decyzja zrzucająca odpowiedzialność na kraje członkowskie jest błędna.
Polski minister rolnictwa ocenia, że decyzja zrzucająca odpowiedzialność na kraje członkowskie jest błędna.
"Komisja boi się wziąć na siebie odpowiedzialności. I będą takie państwa, które będą zezwalały na uprawy GMO i będą takie, które zdecydują się na zakaz. To będzie oznaczało, że konkurencja na unijnym rynku po raz kolejny zostanie zaburzona" - tłumaczył minister.
Polska nie jest osamotniona w tej krytyce. Sprzeciw wobec propozycji Komisji Europejskiej zgłaszały już też między innymi Francja i Austria.
Kraje członkowskie do tej pory nie mogły dobrowolnie decydować o zakazie uprawy produktów GMO. Taki zakaz wymagał danych naukowych mówiących o szkodliwości produktów genetycznie modyfikowanych dla zdrowia i środowiska.
Stefan Bratkowski nie żyje.
Prezydenci chcą zacieśnić współpracę polsko-słowacką
