Niemcy: Trwają cyberataki na Bundestag

• angela merkel
• bundestag
• niemcy

Nieznani sprawcy próbują od kilku dni zdobyć dostęp do danych niemieckiego parlamentu. Wcześniej udało im się także przejąć kontrolę nad jednym z komputerów kanclerz Angeli Merkel. Przewodniczący komisji informatycznej mówi o poważnym zagrożeniu.

Rzecznik prasowy Bundestagu Ernst Hebeker potwierdził raport Spiegel Online, że w dalszym ciągu trwają cyberataki nieznanych sprawców na system informatyczny Bundestagu. Informację potwierdziła również przewodnicząca komisji IT i wiceprzewodnicząca Bundestagu Petra Pau (Lewica), która jest informowana o atakach nieznanego napastnika od wtorku. W porę została wykryta próba umieszczenia oprogramowania, które miało umożliwić dalsze infekowanie komputerów. Jednak jak mówi Pau, "ataki z zewnatrz są kontynuowane", a sprawa wygląda na coraz bardziej poważną.

Ofiarą nieznanych hakerów padła również kanclerz Angela Merkel, w imieniu której rozsyłane są niebezpieczne, zainfekowane wirusem trojan wiadomości email. Wcześniej przejęli kontrolę nad jednym z komputerów Merkel. Rząd federalny ostrzega przed otwieraniem tego typu wiadomości, apelując jednocześnie o zachowanie ostrożności.

Eksperci z Federalnego Urzędu Bezpieczeństwa w dziedzinie technologi informatycznych (BSI) aktywnie działają wspólnie z ekspertami IT parlamentu w celu wykrycia "opcjonalnej dziury w systemie" Nie jest jasne, kto stoi za cyberatakami, które są "bez wątpienia przypadkiem kryminalnym".

Już na początku maja wykryty został, trwający do tej pory, cyberatak. Hakerom udało się zainstalować wirusa, za pomocą którego możliwe było dalsze przenikanie w głąb systemu informatycznego parlamentu – donosił "Sueddeutsche Zeitung" Prawdopodobnie wszytkie  komputery nadają się do wymiany. Wrażliwe dane z komputerów parlamentarzystów mogą nadal wypływać na zewnątrz.

Ostatni większy cyberatak miał miejsce w styczniu podczas wizyty premiera Ukrainy Arsenija Jaceniuka w Berlinie. Grupa odpowiedzialna za atak – CyberBerkut – sympatyzuje z Rosją. Urząd Bundestagu do spraw bezpieczeństwa informatycznego rejestruje od 2014 każdego dnia od 15 do 20 ataków na niemiecką sieć rządową.

Źródła: Die Zeit, Frankfurter Allgemeine Zeitung, Polskie Radio.