Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Szczyt Rady Europejskiej bez ustaleń personalnych

Szczyt Rady Europejskiej bez ustaleń personalnych


17 lipiec 2014
A A A

Szefom państw i rządów nie udało się w środę (16.07) uzgodnić nominacji na żadne z pozostałych do obsadzenia wysokich stanowisk w Unii Europejskiej. Do końca lipca kraje mają przedstawić swoich kandydatów na komisarzy. Kolejna Rada ma się zebrać 30 sierpnia w celu potwierdzenia całego składu Komisji oraz nominacji na przewodniczącego Rady Europejskiej.
 

{mosimage}

Rada Europejska, w składzie 28 szefów państw i rządów, nie doszła do porozumienia w sprawie obsadzenia stanowisk przewodniczącego Rady Europejskiej (obecnie Herman van Rompuy) i wysokiego przedstawiciela ds. zagranicznych i bezpieczeństwa, a zarazem wiceprzewodniczącego Komisji, (obecnie Catherine Ashton). Mandat obojga wygasa w listopadzie, jednak podjęcie decyzji już w tej chwili miało ułatwić nowemu szefowi Komisji Europejskiej Jean Claudeowi Junckerowi zadanie skompletowania składu nowej Komisji, do której każde z państw nominuje jednego kandydata.
 
Na konferencji prasowej po zakończeniu szczytu van Rompuy zapewniał, że skład Komisji zostanie ustalony do następnego nadzwyczajnego szczytu, który odbędzie się 30 sierpnia. Zapewnił też, że przywódcy zaakceptują wtedy jej ostateczny kształt. Wcześniej, do końca lipca, każde państwo ma zaprezentować swojego kandydata na komisarza. Część z nich już to zrobiła, większość jednak do tej pory zwlekała. Premier Irlandii ujawnił, że Juncker po otrzymaniu listy 27 nazwisk chce sam podjąć decyzję jakie portfolio przypadnie poszczególnym krajom. Rozmowy mają odbywać się bezpośrednio między przyszłym szefem Komisji i poszczególnymi państwami. Aktywną rolę w negocjowaniu składu ma także odegrać van Rompuy.
 
Oficjalną przyczyną fiaska szczytu był brak porozumienia, jednak politycy wystrzegali się podania szczegółów. Z pewnością jedną z przeszkód była forsowana przez socjalistów kandydatura włoskiej minister spraw zagranicznych na szefa unijnej dyplomacji. Dla wielu państw Europy Środkowej i Środkowo-Wschodniej Federica Mogherini wydawała się kandydatką zbyt łagodną wobec Rosji.  Kolejnym argumentem przeciw był jej brak doświadczenia. Mogherini piastuje stanowisko dopiero od lutego tego roku i nie ma wcześniejszego doświadczenia ministerialnego. Przeciwko jej kandydaturze opowiadały się mniej lub bardziej otwarcie Polska i kraje bałtyckie, a według źródeł dyplomatycznych cała grupa wyszehradzka miała popierać na to stanowisko Radosława Sikorskiego. Rząd Bułgarii z kolei proponował kandydaturę obecnej komisarz ds. pomocy międzynarodowej Kristaliny Georgievej. Niezależnie od nazwisk jednak przedstawiciele państw regionu podkreślali konieczność wprowadzenia na wysokie unijne stanowisko przynajmniej jednego przedstawiciela tej części Europy.
 
Na osobnych konferencjach prasowych zarówno kanclerz Angela Merkel jak i prezydent Fracois Hollande podkreślali, że stanowisko szefa unijnej dyplomacji przypadnie socjalistom, natomiast stanowisko szefa Rady Europejskiej ma zostać oddane osobie zdolnej do kompromisu i akceptowalnej przez szerokie grono. Według Merkel ma to być osoba podobna w profilu do van Rompuya, który potrafił zjednoczyć przywódców z różnych partii i różnych regionów. Nie padły jednak żadne nazwiska.

Premier Kenda i prezydent Litwy Dalia Grybautskaite podkreślali, że dzisiejsze spotkanie nie dotyczyło konkretnych osób, ani obszarów, a raczej procedur i kryteriów. Nic nie wskazuje jednak na to, że kategorie te zostały doperecyzowane.

Kolejne kroki to w tej chwili indywidualne decyzje poszczególnych państw członkowskich w sprawie kandydatów na komisarza, następnie rozmowy z Junckerem i jego decyzje co do podziału zakresu obowiązków. Rozstrzygnięcia powinny nastąpić na nadzwyczajnym posiedzeniu Rady pod koniec sierpnia, a we wrześniu kandydaci będę przesłuchiwani przez Parlament Europejski, który też ostatecznie będzie głosował nad nowym składem Komisji.

Na podstawie: relacja własna