NATO wzmacnia wschodnią flankę
- Kasia Sobiepanek, Monika Mańczak
Praktyczne aspekty wzmocnienia tzw. wschodniej flanki NATO będą przygotowywane w kolejnych miesiącach przez wojskowych i zostaną przedstawione na lutowym spotkaniu ministrów obrony NATO.
- Musimy być w stanie działać szybciej – podsumował premier Wielkiej Brytanii David Cameron. - Dziś możemy powiedzieć, że rozmieszczenie Sił Natychmiastowego Reagowania gdziekolwiek na świecie nie zajmie więcej niż dwa do pięciu dni. – dodał.
Prezydent USA Barack Obama powiedział, że porozumienie z Newport wykazało, iż NATO jest w pełni zjednoczone w walce o niepodległość Ukrainy, jej suwerenności terytorialną i prawie o samoobrony. - Ponadto będzie służyć, jako sygnał dla Rosji, aby uniknąć potencjalnej agresji przyszłości, podobnej do tej trwającej na Ukrainie - dodał Obama.
Reakcją rosyjską na te doniesienia było oświadczenie, w którym rosyjski MSZ pisze: „Sojusz wykorzystuje kryzys na Ukrainie jako pretekst do sfinalizowania od dawna planowanego zamiaru umieszczenia swojej infrastruktury wojskowej bliżej granic Rosji”. MSZ Rosji traktuje zapowiedzi NATO o uruchomieniu sił natychmiastowego reagowania, jak również plany Sojuszu co do prowadzenia wspólnych ćwiczeń wojskowych na Ukrainie (w dniach 13-26 w zachodniej Ukrainie odbędą się ćwiczenia Rapid Trident, z udziałem wojsk m.in. z Polski, USA, Wielkiej Brytanii i Niemiec) jako „nieuchronnie pogłębianie napięcia” i „zagrożenie postępów poczynionych w ramach procesu pokojowego na Ukrainie [i] zaostrzeniem podziałów w społeczeństwie ukraińskim”.