29 wrzesień 2014

Poseł Mark Reckless poinformował w sobotę (27.09), że opuszcza szeregi rządzącej Partii Konserwatywnej i przechodzi do Partii Niepodległościowej Zjednoczonego Królestwa (UKIP). To drugi poseł, który zdecydował się opuścić partię Davida Camerona w ostatnich dwóch miesiącach.  Obaj wywodzą się z libertariańskiego skrzydła silnych eurosceptyków.
 
- Obiecuję zmniejszyć imigrację, jednocześnie traktując imigrantów sprawiedliwie i po ludzku. Nie mogę dotrzymać tej obietnicy jako konserwatysta. Mogę, będą członkiem Ukip - zapewniał w sobotę po południu Mark Reckless. Poseł zadeklarował jednocześnie złożenie mandatu, co oznacza w niedługim czasie konieczność przeprowadzenia wyborów uzupełniających w jego okręgu Rochester i Strood.
 
Na wiadomość o zmianie partyjnych barw bardzo ostro zareagowali konserwatyści. Premier Cameron określił zachowanie Recklessa jako „bezsensowne i kontrproduktywne”. - To kłamca, kłamca i jeszcze raz kłamca – mówił podczas inaguracji jesiennej konwencji przewodniczący Partii Grant Shapps. BBC dotarło do nagrania z automatycznej sekretarki Shappsa, na którym Reckless jeszcze dzień wcześniej informował, że przyjedzie wspierać Torysów w Birmingham.
 
W czwartek 9 października odbędą się wybory uzupełniające w okręgu Clacton, gdzie oczekiwane jest zwycięstwo Douglasa Carswella, który jako pierwszy zdecydował się opuścić szeregi konserwatystów. Carswell zostanie najprawdopodobniej ponownie wybrany do Izby Gmin i będzie pierwszym wybranym posłem Ukip w brytyjskim Parlamencie. Szanse Recklessa na podążenie śladami Carswella są mniejsze: nie należał do prominentnych polityków partii Camerona, i choć poparcie dla Ukip w jego okręgu jest duże, akurat ta kandydatura może być dla wyborców trudna do ponownego zaakceptowania.

Na podstawie: BBC , PoliticsHome