Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Afgańskie Siły Powietrzne zamieszane w przewóz narkotyków i broni


08 marzec 2012
A A A

Kilku przedstawicieli Afgańskich Sił Powietrznych (ASP) jest podejrzanych o nielegalny transport narkotyków i broni po całym kraju, przy użyciu rządowych samolotów.

Dochodzenie znajduje się na etapie wstępnym i na razie nie wiadomo kiedy pojawią się pierwsze ustalenia. Jeśli podejrzenia się potwierdzą, to wpłynie to bardzo negatywnie na percepcję afgańskich sił rządowych i ocenę ich zdolności do utrzymania bezpieczeństwa w kraju, po wycofaniu się w 2014 r. sił koalicji. 

Dochodzenie prowadzone jest zarówno przez amerykańskie wojska koalicji, jak i amerykańską agencję DEA, odpowiedzialną m.in. za walkę z narkotykami.    

Pojawiły się już spekulacje, jakoby cała sprawa powiązana była z zabójstwem ośmiu amerykańskich żołnierzy w kwietniu 2011 r. na lotnisku w Kabulu, przez pilota Afgańśkich Sił Powietrznych. Mimo, że do zamachu przyznali się Talibowie, to dziś spekuluje się, że zabici Amerykanie brali udział w dochodzeniu w sprawie nielegalnego używania afgańskich samolotów rządowych, a ich śmierć mogła mieć związek właśnie z tą sprawą.

Minister Obrony Narodowej Afganistanu, gen. Abdul Rahim Wardak, uważa oskarżenia za bezpodstawne, a rzecznik prasowy ASP utrzymuje, że nie wie o toczącym się dochodzeniu.

W Afganistanie uprawa maku stanowi jedno z najpoważanieszych wyzwań, z którymi rząd będzie musiał sobie poradzić, jeśli zamierza zapewnić spokój i bezpieczeńśtwo w kraju. Zyski pochodzące z uprawy maku służą bowiem do finansowania rebeliantów. W 2011 roku w porównaniu do roku 2010 aż o siedem procent wzrósł obszar przeznaczony na uprawe opium w tym kraju. Według raportu ONZ 90 procent światowej produkcji opium pochodzi z Afganistanu.

Na podstawie: tolonews.com, reuters.com