Jemen: Al-Kaida zmusza kobiety do noszenia nikabu

• al-kaida
• jemen
• _bwschod

Al-Kaida w południowym Jemenie zaczęła nękać kobiety, które nie noszą nikabu. Pojawiły się przypadki fizycznego znęcania się nad nimi, a nawet oblewania ich kwasem. Najboleśniej działanie fundamentalistów odczuwają kobiety w regionie Adenu.

W brutalnych napaściach na kobiety bez zasłoniętej twarzy (nikab) przoduje grupa znana jako Ansar asz-szariat, związana z al-Kaidą. Według jej postulatów, kobiety powinny pójść za przykładem żon Proroka i być w pełni zakryte, łącznie z twarzą. Władze lokalne oskarżyły bojowników z Ansar asz-szariat o wylanie kwasu na kilka dziewcząt, które odmówiły spełnienia ich żądań.

Same kobiety z Adenu wyraziły oburzenie wobec tej formy znęcania się nad nimi. „Jak oni śmią atakować dziewczyny i kobiety, którzy nie noszą chusty? Przecież to jest ich osobisty wybór, a nie obowiązek, który należy na nie nakładać!” - powiedziała w wywiadzie dla Bikya Masr Anessa Abdelaalem, nauczycielka z Adenu.

Jednak nękanie kobiet bez burkinie ogranicza się do Aden i okolic. 20-letnia kobieta o imieniu Zainab z miasta Ibb skarżyła się, że była nękana przez funkcjonariusza policji w Taez. Kiedy starała się krzyczeć w nadziei, że uda jej się go zastraszyć lub przyciągnąć uwagę innych ludzi, została aresztowana przez policjanta dla nieprzyzwoite zachowanie.

Jemen jest uważany za jeden z najbiedniejszych krajów na świecie, w którym panują ogromne dysproporcje w zakresie równości płci. Podczas protestów przeciwko byłemu prezydentowi Aliemu Abdullahowi Salehowi wiele kobiet wyszło z domów i przyłączyło się do demonstracji. Wkrótce potem została utworzona specjalna linia telefoniczna, na którą mogą dzwonić nękane i molestowane kobiety. Jednak niewiele osób z niej korzysta ze względu na obawy o późniejsze piętnowanie.

Sytuacji kobiet w Jemenie nie poprawia nawet fakt, że Tawakkul Karman – ubiegłoroczna noblistka – pochodzi właśnie z tego kraju. Pewne nadzieje Jemenki wiążą z wyborami w 2014 roku, podczas których, być może, kobietom zostanie zagwarantowane 30 proc. miejsc w parlamencie, czego życzą sobie tamtejsze aktywistki.

Źródła: alarabiya.net