Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Stany Zjednoczone Afryki wciąż nierealne


04 luty 2009
A A A

Forsowana przez libijskiego przywódcę płk Muammara Kaddafiego propozycja utworzenia Stanów Zjednoczonych Afryki nie uzyskała wystarczającego poparcia podczas szczytu Unii Afrykańskiej w stolicy Etiopii Addis Abebie.

Płk Kaddafi wykorzystał przysługujący mu jako przewodniczącemu UA przywilej wygłoszenia mowy inauguracyjnej do zaprezentowania swojego planu zjednoczenia kontynentu. Kaddafi podkreślił, że suwerenne narody wchodzące w skład Unii Afrykańskiej powinny nadal współpracować, by utworzyć Stany Zjednoczone Afryki. Plan Kaddafiego przewiduje powołanie wspólnych afrykańskich sił wojskowych, wspólnej waluty oraz jednolitego paszportu, który pozwalałby na swobodne podróżowanie po całym kontynencie. Image

 

Jednakże dla pozostałych afrykańskich liderów libijska propozycja ma niewielkie znaczenie praktyczne, ale ze względu na pozycję Libii na kontynencie UA zgodziła się na przygotowanie raportu dotyczącego prawnych konsekwencji ewentualnego zjednoczenia i jego przeanalizowanie na kolejnym spotkaniu zwołanym w ciągu trzech miesięcy. Większość afrykańskich przywódców obawia się zrzeczenia się istotnej części swoich uprawnień i kompetencji na rzecz mglisto zarysowanej federacji. Aby nie prowokować pogłosek o rozłamie, prezydent Malwi Bingu wa Mutharika zapowiedział, że nie ma żadnych przeszkód, by te państwa, które sobie tego życzą, zaangażowały się w ścisłą współpracę polityczną.

 

Wobec sceptycyzmu państw członkowskich UA Muammar Kadaffi próbował również rozluźnić sztywne reguły podejmowania decyzji przez tę organizację. Do tej pory działania Unii Afrykańskiej opierały się na konsensusie, jednak Kaddafii chciałby wprowadzenia islamskiego konceptu uznającego milczenie za zgodę na daną propozycję. Zgodnie z tą ideą co najmniej 2/3 afrykańskich liderów musiałoby otwarcie wystąpić przeciwko projektowi zjednoczenia, a nie tylko go zignorować. Jednakże, przewodniczący UA nie ma wystarczających uprawnień pozwalających mu przeforsować tak istotną zmianę w procedurze decyzyjnej, a akceptacja wszystkich państw tworzących UA będzie w dalszym ciągu niezbędna.  

 

W obliczu braku porozumienia szczyt UA, który miał się zakończyć we wtorek (3.02) został przedłużony o jeden dzień. Według niepotwierdzonych informacji płk Kaddafi opuścił już salę obrad. Do tej pory udało się jedynie uzgodnić zmianę nazwy głównego organu wykonawczego organizacji, Komisji  UA na Władzę UA, chociaż kompetencje zmienionej instytucji nie zostały jeszcze jasno określone.

Muammar Kaddafi został w poniedziałek wybrany nowym przewodniczącym Unii Afrykańskiej i będzie sprawował tą prestiżową funkcję przez najbliższy rok. Na stanowisku przewodniczącego UA zastąpił prezydenta Tanzanii, Jakaya Kikwete.  

Kandydatura Kaddafiego nie wzbudzała entuzjazmu wśród wszystkich afrykańskich liderów, Wielu przywódców obruszył zwłaszcza list wystosowany przed spotkaniem Unii, w którym zażądał by traktowano go jako „króla królów” (w sierpniu blisko 200 tradycyjnych afrykańskich władców wybrało go swym królem).

Muammar Kaddafi przez wiele lat znajdował się w międzynarodowej izolacji ze względu na swe plany zdobycia broni nuklearnej i wspieranie międzynarodowego terroryzmu. Na pojednanie z Zachodem zdecydował się dopiero w 2003 roku.


Szczyt UA, który odbywa się w etiopskiej Addis Abebie jest poświecony oficjalnie gównie sprawom transportu i energii, lecz zdominowała go dyskusja na temat trawiących kontynent konfliktów (Darfur, Madagaskar, Somalia, Zimbabwe) oraz niedawnych puczy w Mauretanii, Gwinei i Gwinei Bissau.

 

Na podstawie: news.bbc.co.uk, mg.co.za, news24.com