Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Polityka Tradycja indyjskiej mocarstwowości

Tradycja indyjskiej mocarstwowości


20 czerwiec 2012
A A A

Jawaharlal Nehru powiedział kiedyś, że "Indie są jednym z niewielu krajów, które mają potencjał by stać same na własnych nogach".

Pojęcie mocarstwowości w tradycji indyjskiej

Indie od zawsze aspirowały do roli mocarstwa. Od momentu odzyskania niepodległości przywódcy Indii wielokrotnie oświadczali, że podstawowym założeniem nowej polityki kraju jest odrodzenie jej potęgi. Dowodem tego jest choćby książka przywódcy indyjskiego ruchu narodowego J. Nehru „The Discovery of India”, w której przedstawił on wiele swoich myśli na temat odbudowy swojego państwa („Indie są jednym z niewielu krajów, które mają potencjał by stać same na własnych nogach”[1]). Trzeba jednak zaznaczyć, że tradycje imperialne są zupełnie obce kulturze indyjskiej. Władcy induscy nie prowadzili ekspansji terytorialnej ani nie podbijali ziem poza granicami subkontynentu. Budowa imperium w Indiach była oparta na tzw. sprawiedliwym podboju. Pokonany władca wracał na swój tron, najpierw jednak musiał złożyć hołd lenny i daninę zwycięzcy.

Nie oznacza to jednak, że nie dokonywano podboju poprzez zagarnięcie obcego terytorium. Takiej ekspansji dokonywał m.in. cesarz Aśoka. Przeszedł on do historii jako największy i najszlachetniejszy władca w ciągu pięciu tysięcy lat dziejów cywilizacji indyjskiej. Kluczem do zrozumienia jego polityki jest dhamma[2] (sprawiedliwość, słuszność, zasada działająca ponad prawem). Dla Aśoki wojna była czymś zbędnym. Chciał prezentować swoje imperium jako oświecone, tolerancyjne, humanitarne, aby w ten sposób przekonać swoich sąsiadów do tejże polityki, ale także pokazać, że w ten sposób zdobędzie przewodnictwo w cywilizowanym świecie. Aby to osiągnąć wydawał specjalne edykty[3]. Dotyczyły one spraw, które można uznać za błahe, tj. zakładania wodopojów, sadzenia drzew przy drogach, zakładania ośrodków leczniczych dla zwierząt. Poruszały też kwestie rodzinne m.in. zalecenie zrozumienia między rodzicami a dziećmi. Zalecenie te, tak samo jak o tolerancji różnych poglądów, Aśoka traktował jako element polityki społecznej korzystnej zarówno dla niego, jak i poddanych. Induscy władcy nie wyrzekali się polityki imperialnej, tylko lekko zmodyfikowali ją według łagodnego prawa w oparciu o buddyzm.

Wizja imperium hinduskiego powstała już 2500 lat temu. Powodem tego była różnorodność etniczna i językowa oraz rozdrobnienie polityczne. Granice próbowano stworzyć na bazie naturalnych granic subkontynentu. Nie widziano potrzeby rozszerzania wpływów poza nie, gdyż i tak rozmiar subkontynentu był imponujący oraz trudno byłoby panować nad tak ogromnym obszarem, kierując się jedynie porządkiem opartym na dhammie. Jedynie dwóch władców w całej historii Indii chciało podbić obszary znajdujące się poza subkontynentem. Byli to Muhammad bin Tughlaq i Shah Jahan[4]. Należy jednak zaznaczyć, że pomimo wielu prób nie udało się stworzyć imperium, które obejmowałoby cały obszar subkontynentu.

Jednak na przełomie wieków podejmowano próby stworzenia imperiów. Należy tu wyróżnić imperia Maurjów (322-183 p.n.e), Guptów (320-540 n.e), a także cesarstwo Widźajanagry (XIV-XVI w.). Na większą uwagę zasługuje dynastia Maurjów. Pierwszym władcą tej dynastii był Ćandragupcie. Jego silne rządy doprowadziły do powiększenia terytorium państwa, lecz nie zaowocowały powstaniem scentralizowanego imperium. Lokalne dynastie zostały przy władzy uznając zwierzchność Ćandragupty. Było to zgodne z ideą ćakrawartikszetry. Była to koncepcja władcy uniwersalnego, który powinien kierować się interesem i dobrem społecznym państwa oraz stać się władcą świata, zapewniając przy tym swojemu imperium odpowiednią pozycje w nowym porządku świata[5]. Niewątpliwie do dziś ta koncepcja wpływa na indyjską wizje porządku świata, dzięki której Indusi realizują kolejne zamierzenia w kierunku uzyskania tak ważnego dla nich statusu mocarstwa.

Niewątpliwie ważnym elementem wpływającym zarówno na politykę dynastii Maurów, jak i na obecna politykę Indii jest Podręcznik życia praktycznego i władzy politycznej[6] . Jest to traktat napisany przez Kautilję[7] , który był ministrem na dworze Ćandragupty. Dokument ten przedstawia teorie rządzenia państwem[8]. Wśród nich są wymieniane narzędzia polityki państwa: pokój, wojna, neutralność, przygotowania do wojny, szukanie wsparcia/osłony, dyplomacja[9].

Inną koncepcją powstałą w tamtych czasach jest doktryna kręgów (mandala[10]), która została zawarta również w Arthaśastrze. Kautilja pisze o dwunastu kręgach, przez co można stwierdzić, że był to system dość rozbudowany.

Rysunek 1. Nakładające się na siebie mandale ok. 1360 roku.

W kolejności od północy: Lan Xang, Lanna, Sukhothai, Ayutthaya, Angkor

Image
www.newworldencyclopedia.org/entry/Mandala
Doktryna kręgów opisuje rozkład sił w imperium i krajach sąsiadujących. Przedstawia powiązania między sąsiadującymi państwami. Zasięg oddziaływania państwa na danym terytorium pokrywał się z „interesami” innych krajów w danym rejonie tworząc mandalę. Główna teza tej doktryny głosiła, że sąsiad króla jest jego naturalnym wrogiem, a król mający państwo po drugiej stronie państwa nieprzyjaciela – naturalnym sojusznikiem.[11] Przykładem zastosowania tejże strategii w czasach współczesnych jest polityka Indii wobec Afganistanu w okresie zimnej wojny, w trakcie której Indie starały się uzyskać wpływy u swojego sąsiada.

Uwarunkowania kulturowo – cywilizacyjne

Indie to przykład bardzo szczególnego kraju, które nigdy nie stworzyło państwa narodowego, choć kilkakrotnie prawie całe podlegały jednemu władcy. W literaturze indyjskiej istniało pojęcie Bharatawarsza, kraj Bharaty[12]. Mieszkańców Indii nazywano potomkami Bharaty. Nie potwierdza to jednak tezy o świadomości ponadregionalnej, lecz jej zaprzecza. Mieszkańcy Indii różnią się między sobą w stopniu nie mniejszym od regionów geograficznych. Niezwykła mieszanina ras i kolorów skóry powstała w ciągu wieków przybywania do imperium nowych grup ludzkich. Niewątpliwie ciekawy jest fakt, ze ludy raz przybywszy do Indii, już ich nie opuściły. Koegzystencja w ramach jednego obszaru sprawiła, że w obrębie jednej cywilizacji indyjskiej żyły i żyją ludy absolutnie różne.

 

Tabela 1. Podstawowe grupy mieszkańców Indii z antropologistycznego i językowego punktu widzenia

Podstawowe grupy mieszkańców Indii

Obszar

Język

Indusi

Kaszmir, Radżputana

sanskryt

Grupa darwidyjska

południe Indii

tamilski, telugu

 

 

 

Kolowie, Bhilowie, Mundowie

tereny górskie i leśne

języki niepodobne do grupy

 

 

aryjskiej i drawidyjskiej

Źródło : opracowanie własne na podstawie J. Kieniewicz, Historia Indii, Wrocław 1980

 

Współczesna nazwa państwa wiąże się z rzeką Indus[13], w dorzeczu której rozwinęła się pierwsza cywilizacja. Indusi cały czas traktują Indus jako świętą rzekę, dzięki której ich cywilizacja mogła zaistnieć. W starożytności Indie określano mianem Dźambudwipa (kraj jabłoni różanej) albo Bharatawarsza.

Po odzyskaniu niepodległości w 1947 r. w Indiach zasadniczą kwestia stała się wizja państwa. Indie, które tak naprawdę nigdy nie stanowiły jedności politycznej, stąd musiały dokonać wyboru odnośnie kształtu oraz struktury państwa. Najdogodniejszym postulatem stała się jedność terytorium państwowego. Jednak niemal od początku istnienia Indii uznawana była praktyka uznawania władzy zwierzchniej, która była głęboko zakorzeniona w tradycji indyjskiej. Cywilizacja indyjska jest ważnym elementem, który łączy ze sobą Indusów. To w niej są zawarte systemy filozoficzno-społeczne, religie oraz filozofia. U podstaw ideologii leży najstarsza literatura tj. Arthaśastra ( Traktat o polityce ). Tym czym dla Indusów jest Artaśastratym, tym dla Europejczyków jest Książe Machiavellego. Obydwa dzieła ukierunkowały podstawy myśli strategicznej i politykę zarządzania państwem. Tradycję również czerpano z wielkich eposów : Mahabharty i Ramajany. Mahabharta wnosi do kultury indyjskiej kult Kryszny, który w późniejszych czasach zdominował uczucia religijne Indusów. Kryszna, występujący dawniej jako czarny bóg ciemnoskórych tubylców, objawił się w eposie jako heros oraz bóstwo, które pomaga wiernym w potrzebie[14]. Zaś Ramajana wnosi do myśli induskiej ideał cnót doskonałego władcy. Do tej pory Rama jest przykładem ideału człowieka w Indiach. Jednak obydwa te teksty wnoszą również tezę, że przemoc jest nie do uniknięcia w życiu codziennym.[15] Inspirację czerpano także z tekstów świętych religii indyjskiej zwanych Wedami. Uznane są one za najstarsze księgi zaistniałe w literaturze hinduskiej. Stanowiły wiedzę na temat świata ludzi i bóstw .

Wśród czynników kształtujących świadomość indyjską należy wymienić także: kastowość, hierarchiczność, dominację interesu grupowego nad jednostką społeczną, przekonanie o nierówności ludzi, brak indywidualizmu przejawiający się w myśli hinduskiej, koncepcje wojny sprawiedliwej.

Również ważna rolę odegrała koncepcja ahinsy. To zasada moralna obecna w hinduizmie, buddyzmie, a przede wszystkim w dżinizmie, która nakazuje poszanowanie wszelkiego życia, zaleca niezabijanie i niezadawanie obrażeń cielesnych żadnym istotom żywym – ludziom, zwierzętom, a w dżinizmie także roślinom i Ziemi. Zwolennikiem tej zasady był Mohandas Gandhi, który wykorzystywał ją podczas zdobywania przez Indie niepodległości[16], a już 1935 roku pisał: „Od niepamiętnych czasów Indie mają tradycję niestosowania przemocy(...) wierzę niewzruszenie, iż posłannictwem Indii jest przekazanie ludzkości tego posłania. Trzeba będzie być może czekać wieki na zebranie owoców, niemniej pewien jestem, iż żaden inny kraj nie wyprzedzi Indii w tym względzie” [17].

Poprzez stulecia Indusi wyrobili sobie jeden znaczący punkt widzenia. Są głęboko przekonani, że ich kultura, religia, tradycja oraz kultura są unikatowe. Tę kwestię poruszali indyjscy uczeni już pod koniec XI wieku: Indusi wierzą, że „nie ma takiego drugiego państwa jaki ich, takiego narodu jaki ich, takiego królestwa jak ich, takiej religii jak ich, takiej nauki jak ich”[18]

Indie są również państwem niecodziennym pod względem etnicznym. To kraj wielonarodowy o wyjątkowym bogactwie kultur, wielości języków oraz różnorodności religii. A przy tym z ciągle rozwijającą się demokracją i poszanowanie praw człowieka kształtuje swoją pozycję w świecie i wywiera wpływ na stosunki międzynarodowe zarówno w swoim regionie, jak i w skali globalnej.[19]

W historii Indii brak jest wzmianek na temat wojen religijnych. Jest to kraj głęboko tolerancyjny, w którym ta cecha przejawia się do dzisiaj w życiu codziennym społeczności. Istotną zasadą życia społecznego jest nadal obowiązująca hierarchiczność. Z kolei indywidualizm jest mocno zakorzeniony w religii. W Indiach obowiązuje wolność wyznania. Jednak starsze pokolenie tę zasadę akceptuje ze względu na tradycję indyjską, zaś młode pokolenie z przeświadczenia, że każdy człowiek ma prawo wyboru.[20]

Uwarunkowania cywilizacyjno-kulturowe Indii wywarły duży wpływ na styl indyjskiej dyplomacji oraz taktykę indyjskiej negocjacji. Hindusi żyją w przeświadczeniu, że reprezentują całą cywilizacją i w stosunkach z innymi państwami dążą do relacji partnerskich na poziomie równości politycznej i moralnej. Częsta praktyką państw zachodu było godzenie się w negocjacjach na sprawy drugorzędne, tak aby Indie miały poczucie swojej wartości w świecie oraz pokazanie, że zależy im na współpracy z tak ważnym partnerem gospodarczym i politycznym. I w tym wypadku warto powiedzieć, że skuteczność ZSRR w negocjacjach z Indiami wynikała, z taktowania ich jako mocarstwo z długowiekowymi tradycjami mogące dużo wnieść do współczesnych stosunków między państwami.[21]

 

Wykres 1. Ilość i kwalifikacje personelu dyplomatycznego wybranych państw


Image
risingpowers.foreignpolicyblogs.com/2009/07/17/indias-foreign-policy-software/
Cechami negocjatorów indyjskich wyróżniającą się spośród innych ekspertów państwowych jest cierpliwość i umiejętność przeczekiwania negocjacji w oczekiwaniu na polepszenie się warunków negocjacyjnych. Drugim powodem przeciągania czasu pertraktowania była chęć zdobycia możliwie jak największej liczby informacji na temat technologii, rynków państw zachodnich czy też taktyki przeciwnika. Cecha negocjatorów indyjskich to także duma z dokonań ich państwa. W czasie rozmów podkreślają, że to ich kraj posiada wyższość moralną i prawną. Z tego powodu mało jest podpisywanych porozumień między Indiami a innymi mocarstwami, gdyż Indusi przekonani o swojej wyjątkowości nie chcą przyjmować żadnych ofert od krajów demokracji zachodniej.

Przeświadczenie Indii o swojej wyjątkowości doprowadziło do rozszerzenia strefy wpływów regionalnych na sąsiednie państwa tj. Nepal, Bangladesz, Sri Lanka czy Bhutan. Zmienił się też styl negocjacji prowadzony z wyżej wymienionymi narodami. Ponadto Indusi nie chcieli, aby państwa Zachodu ingerowały w politykę państw regionu, gdyż to była ich strefa wpływów.

Od 1947 roku podziały etniczno-religijne Indii spowodowały dwojaki skutek odbijający się na polityce zagranicznej. Z jednej strony dążono do konsensu, zaś z drugiej strony objawiał się brak działań odbijający się stagnacją i brakiem zdecydowanych ruchów w polityce międzynarodowej kraju. Przyczyną braku zaangażowania Indii może być niezadowolenie społeczeństwa odnośnie podejmowania zbyt dużej liczby radykalnych decyzji. Mogłoby to doprowadzić do wywołania konfliktów wewnątrz kraju.[22] Dlatego indyjska kultura strategiczna jest tak mało rozwinięta, gdyż w przeszłości induscy władcy bardziej koncentrowali się na polityce wewnętrznej państwa zapewniając stabilizacje państwa, a w razie zamieszek – tłumienie je poprzez siły militarne.



[1] J.Nehru, The Discovery of India, New Delhi 2004, s. 505.

[2] W sanskrycie dharma.

[3] J. Kieniewicz, Historia Indii, Wrocław 1980, s. 89.

[4] J.Zajączkowski, Indie w stosunkach międzynarodowych, Warszawa 2008, s. 102.

[5] J. Kieniewicz, op. cit, s. 85.

[6] Arthaśastra (sanskryt).

[7] W literaturze znany również jako Ćanakja.

[8] J. Kieniewicz, op. cit., s. 93.

[9] J.Zajączkowski, op. cit., s. 104.

[10] Również nazywane „kręgami królów”.

[11]J.Zajączkowski, Indie w...,op. cit., s.104

[12] J. Kieniewicz, Historia..., op. cit. 15

[13]Starożytna nazwa rzeki to Sindhu

[14] J. Kieniewicz, Historia..., op. cit., s.18

[15] K.Dębnicki, Konflikt i przemoc w systemie politycznym niepodległych Indii, Warszawa 2000, s. 25.

[16] J .Zajączkowski, op. cit., s. 49.

[17] M.K. Gandhi, For Pacifists, Ahmedabad 1949, s. 104.

[18] Cyt. za: S.P Cohen, India. Emerging Power, Washington 2001, s. 51.

[19] K.M Panikkar, Dzieje Indii, Warszawa 1965, s. 231.

[20] H. Nakamura, Systemy myślenia ludów Wschodu. Indie, Chiny, Tybet, Japonia, Kraków 2005, s. 175.

[21] J .Zajączkowski, op. cit., s. 52.

[22]A. Varshney, Contesting Meanings: India National Identity, Hindu Nationalism, and the Politics of Anxiety, “Daedalus” 1993, nr 3, s.235-236