Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Birma: Zakaz drukowania analiz prawa wyborczego


14 marzec 2010
A A A

Władze Birmy wydały zakaz drukowania jakichkolwiek komentarzy i analiz na temat opublikowanego w ostatnich dniach prawa wyborczego.
ImageZ tego powodu wydawcy birmańskich tygodników nie zamieszczą w swych magazynach żadnych materiałów poświęconych prawu wyborczemu.

Junta wojskowa rządząca Birmą nie chce, by prawo wyborcze było poddawane jakimkolwiek analizom, a tym bardziej krytyce. Dlatego też wydawcy tygodników otrzymali zakaz publikowania wypowiedzi przedstawicieli partii politycznych na temat ogłoszonego przez rządzących prawodawstwa. W opinii niezależnych komentatorów, jest ono sprzeczne z jakimkolwiek zasadami demokracji i nie gwarantuje przeprowadzenia wolnych i przejrzystych wyborów.
 
Zostało tak napisane, by uniemożliwić udział w wyborach zarówno opozycyjnym politykom, jak i partiom politycznym, w których szeregach znajdują się niewygodni dla władz politycy. Przywódczyni birmańskiej opozycji, laureatka Pokojowej Nagrody Nobla Aung San Suu Kyi (Ong San Su Czi) przebywająca w areszcie domowym wyraziła już rozczarowanie ustanowionymi przez juntę zasadami przeprowadzenia wyborów. Działacze kierowanej przez nią największej partii opozycyjnej, Narodowej Ligi na Rzecz Demokracji, nie podjęli jeszcze decyzji, czy partia zdecyduje się na udział w wyborach, których zasady nie gwarantują ich uczciwego przebiegu.