Iran/ Bush nie wyklucza ataku

• ahmedineżad
• bush
• iran
• teheran
• usa
• waszyngton.

George W. Bush nie wykluczył możliwości ataku militarnego na Iran, którego celem byłoby powstrzymanie tego kraju przed zbudowaniem arsenału broni nuklearnej. “All options are on the table”, powiedział przywódca USA w swoim przemówieniu w Białym Domu we wtorek 18 kwietnia. Dodał jednak również, że jego administracja będzie się starać i ciężko pracować, aby rozwiązać tę kwestię na drodze dyplomatycznej. Bush wezwał też do wspólnego wysiłku wszystkie państwa, które uznają niebezpieczeństwo wynikające z posiadania przez Iran broni nuklearnej.

Po tym jak również we wtorek, w Moskwie, przedstawiciele pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa oraz Niemiec nie zdołali osiągnąć konsensu w sprawie ewentualnych sankcji wobec Iranu, w środę podjęte zostały kolejne rozmowy.

Według Toma Caseya, rzecznika Departamentu Stanu, podsekretarz stanu Nicholas Burns podkreślił potrzebę sankcji przeciwko Teheranowi, ale jednocześnie wskazał, że skoro żadna decyzja nie została podjęta, dyskusje będą nadal kontynuowane.

29 marca Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła oświadczenie, które nakazuje Teheranowi wstrzymanie prac nad wzbogaceniem uranu. Wyznaczyła również trzydziestodniowy termin na wypełnienie tychże postanowień, na straży których stanęła Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej. Mimo to, w ostatnim tygodniu irański prezydent Mahmud Ahmadinedżad ogłosił, że jego kraj właśnie wyprodukował w Nantaz niewielką ilość wzbogaconego uranu i jednocześnie dołączył do państw, które posiadają technologię atomową. Zaapelował również, aby Zachód uszanował prawo Iranu do rozwoju technologii nuklearnych w celach pokojowych.

18 kwietnia, na spotkaniu z kadrą sił zbrojnych przed okolicznościową paradą z okazji Dnia Armii, irański prezydent ostrzegł, że Iran “utnie rękę każdemu agresorowi”, który pokusiłby się o zaatakowanie kraju. Dodał również, że Iran stworzył pokojową armię, która będzie bronić politycznej i terytorialnej integralności irańskiego narodu, ale w razie niebezpieczeństwa “uderzy jak meteoryt”.

W tej sytuacji Stany Zjednoczone starają się doprowadzić do tego, aby Rada Bezpieczeństwa ONZ w jak najkrótszym czasie, zgodnie z Kartą NZ, podjęła rezolucję domagającą się od Iranu zastosowanie się do zasad prawa międzynarodowego. Administracja Busha domaga się również od Rady Bezpieczeństwa nałożenia sankcji na Iran, a w szczególności zamrożenia irańskiego kapitału, zakazu podróżowania przedstawicieli reżimu, a także przeprowadzania ściślejszych kontroli irańskiego eksportu, w celu ograniczenia rozwoju irańskiego programu nuklearnego.

W środowym spotkaniu przedstawicieli Rady Bezpieczeństwa i Niemiec wzięli również udział dyplomaci z Kanady i Włoch.

Na podst. bbc.com, cnn.com, tv5.fr, gazeta.pl, aljazeera.com