Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Możliwe wznowienie negocjacji pokojowych między Izraelem a Palestyną

Możliwe wznowienie negocjacji pokojowych między Izraelem a Palestyną


23 kwiecień 2010
A A A

W najbliższym czasie okaże się, czy Izraelczycy i Palestyńczycy wznowią negocjacje pokojowe. Amerykański wysłannik George Mitchell wrócił na Bliski Wschód na kolejną rundę rozmów z obiema stronami konfliktu. Spotkał się z premierem Benjaminem Netanjahu i prezydentem Mahmudem Abbasem.

Image Źródła rządowe twierdzą, że Izrael ma wykonać wobec Palestyńczyków "gesty dobrej woli", czyli między innymi zwolnić więźniów politycznych, znieść część punktów kontrolnych na Zachodnim Brzegu, przekazać władzom Autonomii Palestyńskiej część odpowiedzialności za sprawy bezpieczeństwa oraz zezwolić na ponowne otwarcie palestyńskich instytucji w arabskiej części Jerozolimy.

Według mediów Benjamin Netanjahu jest skłonny zgodzić się na utworzenie palestyńskiego państwa z tymczasowymi granicami. Prezydent Mahmud Abbas odrzuca taką możliwość, gdyż oznaczałaby ona przedłużanie izraelskiej okupacji.

Nadal pozostaje nierozstrzygnięta sprawa rozbudowy osiedli żydowskich w arabskiej części Jerozolimy, która doprowadziła do poważnego kryzysu w relacjach izraelsko-amerykańskich. Premier Netanjahu tuż przed wizytą Georga Mitchella oświadczył, że nie spełni żądań Palestyńczyków, którzy chcą, aby była ona stolicą ich przyszłego państwa.