Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Wiceprezydent Iranu: Irańczycy wierzą w pokój i miłość

Wiceprezydent Iranu: Irańczycy wierzą w pokój i miłość


11 sierpień 2008
A A A

W czasie poniedziałkowej (11.08) rozmowy z dziennikarzami, irański wiceprezydent - Esfandjar Rahim Moszai, ozajmił, że „Irańczycy wierzą w pokój i miłość między ludźmi” i są przyjaciółmi Amerykanów i Izraelczyków.

„Jesteśmy przyjaciółmi całej ludzkości. Nie ma żadnej różnicy między Irańczykami i Amerykanami, nawet Izraelczycy są naszymi przyjaciółmi” – powiedział Moszai w Teheranie. „Żaden naród na świecie nie jest naszym wrogiem” – dodał. Wiceprezydent zaznaczył jednak, iż słowa jego nie oznaczają uznania prawa Izraela do istnienia.

Już wcześniej, 20 lipca, Moszai wypowiedział się w podobnym tonie: „Iran nie chce wojny z żadnym krajem, jest bowiem przyjacielem Stanów Zjednoczonych a nawet Izraela… Nasze osiągnięcia należą do całego świata i powinny być wykorzystane do szerzenia miłości i pokoju”.

Wypowiedź wiceprezydenta, podchwycona przez media zachodnie, zasadniczo odbiega od tradycyjnego tonu wypowiedzi oficjalnych przedstawicieli rządu irańskiego, apelujących raczej o zniszczenie Izraela. Irański prezydent jesienią 2005 roku grzmiał, iż Izrael powinien być „wymazany z mapy świata”. Słowa te wywołały falę krytyki na całym świecie.

Moszai jest jednym z najbliższych doradców prezydenta Mahmuda Ahmadinedżada. W tym roku jego córka wyszła za mąż za syna prezydenta. W irańskim rządzie odpowiada m.in. za sprawy turystyki i obiektów historycznych.

Na podstawie: jpost.com; haaretz.com