Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Kraje UE przedłużą o rok misję obserwacyjną w Gruzji


27 lipiec 2009
A A A

Kraje Unii Europejskiej zgodzą się dziś na przedłużenie o rok misji obserwacyjnej w Gruzji i na rozpoczęcie rozmów z Islandią o członkostwie we Wspólnocie. Decyzje podejmą unijni ministrowie spraw zagranicznych 27 państw na rozpoczętym w Brukseli spotkaniu.

Rozmowy o integracji Islandii z Unią zapewne potrwają krótko, ale szwedzkie przewodnictwo nie chce na razie spekulować na temat ewentualnego jej wejścia do Wspólnoty. Minister spraw zagranicznych Szwecji Carl Bildt powiedział, że w wielu dziedzinach Islandia jest gotowa do członkostwa. „Ale w pozostałych dziedzinach, na przykład w rybołówstwie mogą pojawić się przeszkody, które trzeba będzie pokonać” - dodał. Rejkiawik ma bowiem własne kwoty połowowe i nie chce by decydowała o nich Bruksela.

Image
Benita Ferrero- Waldner
Drugi temat spotkania unijnych ministrów to misja na Kaukazie, która pozostanie dłużej, ale nie zmieni składu, ani zasięgu działania. Nadal eksperci nie będą mieli wjazdu do zbuntowanych republik - Osetii Południowej, oraz Abchazji i mimo apeli Gruzji nie dołączą do nich Amerykanie. Unijna komisarz do spraw zagranicznych Benita Ferrero-Waldner dała do zrozumienia, że to zbyt drażliwa kwestia. „Trzeba będzie w przyszłości zastanowić się nad konsekwencjami” -dodała. Niektórzy uważają, że obecność amerykańskich obserwatorów odbije się negatywnie na pokojowych rozmowach rosyjsko-gruzińskich prowadzonych w Genewie.