Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Relacje Serbii i Czarnogóry nie pogorszyły się

Relacje Serbii i Czarnogóry nie pogorszyły się


16 październik 2008
A A A

Prezydenci Boris Tadić i Filip Vujanović zapewniają, iż pomimo uznania w ubiegłym tygodniu przez władze w Podgroricy niepodległości Kosowa, stosunki pomiędzy dwoma sąsiednimi krajami pozostają dobre i nie ulegną pogorszeniu.

Prezydent Czarnogóry na konferencji prasowej w czwartek (16.10) pozytywnie zareagował na niedawny wywiad serbskiego lidera dla belgradzkiego dziennika "Večernje novosti", w którym Tadić oświadczył, iż Serbia nie ma żadnego interesu strategicznego w tym, aby pogarszać swoje relacje ze swoimi sąsiadami na Bałkanach. Serbski prezydent oświadczył również, że odwołanie z Belgradu czarnogórskiej ambasador, które nastąpiło bezpośrednio po uznaniu przez władze Czarnogory niepodległości Kosowa było spowodowane "odpowiednią reakcją na zakwestionowanie przez sąsiędnie państwo integralności terytorialnej Serbii". Jednocześnie Boris Tadić potwierdził, że pod odwołaniu ambasador, Belgrad nie podejmie już żadnych innych kroków dyplomatycznych wobec czarnogórskich władz.

ImageSerbski prezydent zwrócił w wywiadzie uwagę, że uznanie niepodległości Kosowa przez Czarnogórę "bardzo rozczarowało" opinię publiczną jego kraju. Tadić dodał, iż jest świadomy problemów, jakie ubiegłotygodniowa decyzja władz spowodowała na scenie politycznej Czarnogóry i wezwał rząd w Podgoricy do otwartego i demokratycznego dialogu w sprawie Kosowa ze stronnictwami opozycji i serbską mniejszością narodową.

Wtorkowe (14.10) demonostracje w stolicy Czarnogóry przeciwko uznaniu przez władze niepodległości Kosowa zgromadziły kilkadziesiąt tysięcy zwolenników opozycji ugrupowań serbskiej mniejszości narodowej. Manifestacja przerodziła się później w zamieszki, w których rannych zostało kilkadziesiąt osób, a wielu demonstrantów zatrzymała policja.

Obdywaj prezydenci podkreślają. że pozostają w stałym kontakcie telefonicznym, a w ostatni poniedziałek (13.10), jak powiedział  w wywiadzie Tadić, "w spokojnym tonie rozmawiali o przezwyciężeniu trudnej sytuacji, która zapanowała w stosunkach dwustronnych".

"Czarnogóra i Serbia powinny byc przykładem dobrych stosunków bilateralnych, gdyż zobowiązuje nas do tego wspólna historia, jak również współprac w przyszłości. Sądzę, że prezydent Boris Tadić ma konstruktywne podejście do kwestii, jak ma wyglądać przyszłość naszych relacji" - wyjaśnił z kolei prezydent Filip Vujanović.

Czarnogórski lider uważa, że jakość stosunków pomiędzy Belgradem a Podgoricą powinna odpowiadać poziomowi oczekiwań Serbów i Czarnogórców, a także najważnieszym wyzwaniom gospodarczym i politycznym w Europie.

"Jestem przekonany, że nasze dwa kraje powinny pokazać, że mają jak najlepsze stosunki w ramach wspólnoty międzynarodowej" - podsumował swoją konferencję prezydent Filip Vujanović.

Na podstawie: rts.co.yu, tanjug.co.yu, predsjednik.cg.yu

Na zdjęciu: prezydent Czarnogóry Filip Vujanović, za: predsjednik.cg.yu