Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Serbska dyplomacja wciąż walczy o Kosowo

Serbska dyplomacja wciąż walczy o Kosowo


17 luty 2010
A A A

W ciągu minionych dwóch lat nasza dyplomatyczna walka o Kosowo przyczyniła się do zachowania pokoju i stabilności w całym regionie - ocenił szef serbskiego MSZ Vuk Jeremić w drugą rocznicę jednostronnej secesji dawnej południowej prowincji Serbii.

W wywiadzie dla serbskiego dziennika "Danas" w środę (17.2) szef dyplomacji zwrócił uwagę, iż od momentu jednostronnego ogłoszenia niepodległości przez kosowskich Albańczyków przed dwoma laty, Belgrad z powodzeniem stosuje strategię pokojowych i dyplomatycznych starań na rzecz zachowania suwerenności nad byłym autonomicznym okręgiem Jugosławii i Serbii.

ImageZdaniem Vuka Jeremića, głównym serbskim osiągnięciem na tym polu jest doprowadzenie do wszczęcia dochodzenia przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości ONZ w sprawie opinii na temat legalności jednostronnego proklamowania niepodległości przez Kosowo w świetle prawa międzynarodowego oraz zapisów Karty Narodów Zjednoczonych. Proces rozpoczął się 1 grudnia ub. r., a zakończenia rozprawy można spodziewać się najwcześniej w połowie tego roku. Minister spraw zagranicznych Serbii przypomniał też, że dzięki aktywnej polityce Belgradu, udało się ograniczyć do "absolutnego minimum" proces uznawania kosowskiej suwerenności na arenie międzynarodowej. Do chwili obecnej, niepodległość Kosowa uznało 65 państw. Ostatnim z nich jest Mauretania, która zdecydowała się na ten krok w styczniu br.

Jednocześnie Jeremić zastrzegł, iż problem Kosowa oraz kwestia integracji europejskiej Serbii są dwoma niezależnymi od siebie zagadnieniami. Niezależnie od dalszych losów dyplomatycznych starań o Kosowo, Serbia pozostaje jednym z głównych w regionie liderów w procesie zbliżania się do struktur europejskich.

"Przed dwoma laty stanęliśmy twarzą w twarz z próbą narzucenia nam odebrania ponad 15 proc. naszego terytorium. Poparły ją niektóre z najbardziej wpływowych krajów na świecie. Wszystko to odbywało się w ciężkiej sytuacji gospodarczej i w fazie praktycznej blokady integracji europejskiej Serbii. Jednakże cierpliwymi i energicznymi działaniami dyplomatycznymi osiągnęliśmy sukcesy, które w historii tego regionu będą kiedyś oceniane jako przełomowe. Wielu już na samym początku nas skreśliło, twierdząc, że Serbia nigdy nie będzie do czegoś takiego zdolna" - ocenił V. Jeremić.

Szef serbskiej dyplomacji zapewnił również, iż Belgrad zdecydowanie opowiada się za powrotem obydwu stron sporu do stołu rokowań na temat statusu Kosowa w ramach Serbii. "Zrobimy wszystko, aby dialog został odnowiony, a znalezione rozwiązanie było do przyjęcia zarówno dla nas, jak i dla Prisztiny" - oświadczył minister. Jeremić uważa równocześnie, iż niejasna sytuacja w zamieszkanych przez serbską większość północnych gminach Kosowa (rząd w Prisztinie praktycznie nie sprawuje na tym terenem żadnej kontroli) nie powinna negatywnie wpływać na proces eurointegracji Serbii.

"Polityka Brukseli i Belgradu jest bardzo jasna. Kosowo i integracja europejska Serbii to dwa różne tematy. Ich wzajemne powiązanie z pewnością nie służyłoby dobrze procesowi stabilizacji na Bałkanach" - podsumował swój punkt widzenia serbski minister spraw zagranicznych.

Na podstawie: rts.rs, danas.rs

Na zdjęciu: szef serbskiej dyplomacji Vuk Jeremić, za: mfa.gov.rs