Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Skandynawskie media podkreślają znaczenie Wałęsy dla obalenia muru


10 listopad 2009
A A A

Skandynawskie media w relacjach z obchodów 20. rocznicy zburzenia Muru Berlińskiego, zwracają uwagę na udział w nich Lecha Wałęsy. Podkreślają, że to wlaśnie on odgrał ważną rolę w wydarzeniach z 1989 roku.

Duński dziennik "Berlingske Tidende" napisał, że to właśnie polski gość ponownie uruchomił proces obalania -  tym razem symbolicznego - muru berlińskiego. Pierwszy raz dokonał tego, jako przywódca "Solidarności"- 20 lat temu. Działania te doprowadziły m.in. do rozpadu Związku Radzieckiego.

Image
(cc) kevinkrejci
Wychodzący w Helsinkach "Hufvudstadsbladet" stwierdza, że "mur berliński - tym razem zbudowany z kostek domina - padł podobnie jak prawdziwy, gdy Lech Wałęsa zadał mu pierwszy cios".

Norweska gazeta "Dagbladet" przypomina czytelnikom, że laureat pokojowej nagrody Nobla Lech Wałęsa stojąc na czele "Solidarności" był tym, który spowodował pierwsze pęknięcia żelaznej kurtyny.

Natomiast szwedzki dziennik "Dagens Nyheter" stwierdza, że symboliczny akt przewrócenia przez Wałęsę kostek domina ma przypominać, że strajki w jego rodzinnym Gdańsku i powstanie "Solidarności" zapoczątkowały proces jednoczenia Europie.