Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Śledztwo w sprawie Georgija Gongadze

Śledztwo w sprawie Georgija Gongadze


16 wrzesień 2010
A A A

Cztery międzynarodowe organizacje dziennikarskie apelują do ukraińskich władz, aby ponownie wszczęły śledztwo w sprawie zabójstwa dziennikarza Georgija Gongadzego w 2000 roku. Prokuratura Generalna oświadczyła niedawno, że zleceniodawcą miał być ówczesny minister spraw wewnętrznych Jurij Krawczenko, który 5 lat temu popełnił samobójstwo.

 

ImagePod listem podpisała się Międzynarodowa Federacja Dziennikarzy oraz brytyjskie Stowarzyszenie Dziennikarzy, Fundacja Gongadze i kijowski Instytut Masowej Informacji. Ich zdaniem, prawdziwi zleceniodawcy zabójstwa dziennikarza mogą uniknąć kary. Autorzy listu twierdzą, że ma temu służyć oskarżenie o wydanie rozkazu zabicia Georgija Gongadzego Jurija Krawczenki, który nie żyje od 5 lat. Zwracają także uwagę, że śledztwo nawet nie wyjaśniło, dlaczego ówczesny szef MSW chciałby usunąć dziennikarza.


Międzynarodowe organizacje przypominają, że na ujawnionych 10 lat temu rozmowach nagranych jakoby w gabinecie ówczesnego prezydenta Leonida Kuczmy słychać rozmowę szefa państwa z ówczesnym kierownikiem jego administracji i obecnym przewodniczącym parlamentu Wołodymyrem Łytwynem na temat "pozbycia się" Georgija Gongadzego. Żadna z tych osób nie została jednak pociągnięta do odpowiedzialności.


Autorzy apelu zwracają uwagę, że oznacza to, iż ryzyko bycia ukaranym na Ukrainie za prześladowania dziennikarzy jest niskie. W tym kontekście organizacje przypominają, że w połowie sierpnia zaginął redaktor charkowskiej gazety "Nowy Styl" Jurij Klimentiew znany z krytyki pod adresem lokalnych władz.