Węgry zaostrzyły prawo azylowe
Węgierski parlament zdecydował w poniedziałek (06.07) o zaostrzeniu prawa azylowego, w związku z rosnącą liczbą uchodźców przybywających na teren tego kraju.
Projekt ustawy w ubiegłym tygodniu zgłosił Sandor Pinter, sprawujący funkcję ministra spraw wewnętrznych w rządzie Viktora Orbana. Zgodnie z nowelizacją przyspieszona zostanie procedura oceny wniosków osób ubiegających się o azyl, co będzie możliwe dzięki połączeniu ze sobą dwóch etapów ustalania tożsamości imigrantów. Postępowanie to będzie trwało do czasu podjęcia ostatecznej decyzji w sprawie wniosku, co oznacza, że osoba ubiegająca się o azyl będzie mieć w tym czasie status zatrzymanego. Imigrant będzie też mógł zostać przesłuchany w miejscu odosobnienia. Zmiany w prawie pozwolą też na szybsze wydalanie imigrantów zarobkowych.
Jednocześnie parlament zdecydował o wywłaszczeniu właścicieli gruntów znajdujących się na granicy z Serbią, dzięki czemu będzie możliwa budowa specjalnego ogrodzenia, zapowiadanego przez rząd Fideszu już w czerwcu. Ma on mieć wysokość czterech metrów i stanie na całej 150 km węgiersko-serbskiej granicy.
Zastępca lidera frakcji parlamentarnej Fideszu Gergely Gulyas powiedział, że tym samym Węgry zadbają o bezpieczeństwo całej Europy, powołując się na przykłady Bułgarii i Hiszpanii, które dzięki płotom znacząco ograniczyły napływ nielegalnych imigrantów. Dodał przy tym, iż azyl polityczny powinien być przyznawany w oparciu o prawo międzynarodowe, a imigracja ekonomiczna jest w tej chwili niemile widziana i szkodząca tożsamości europejskiej.
Budowę ogrodzenia skrytykowali przedstawiciele opozycyjnej węgierskiej lewicy. Ich zdaniem płot nie rozwiązuje problemów, a dodatkowo jest działaniem nieludzkim.
Na podstawie: dailynewshungary.com.