Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Polityka Wybory na Ukrainie: Wszechukraińskie Zjednoczenie Swoboda

Wybory na Ukrainie: Wszechukraińskie Zjednoczenie Swoboda


29 październik 2012
A A A

Wcześniejsza nazwa to Narodowo-socjalistyczna Partia Ukrainy. Jej przywódcą jest Oleh Tiahnybok i jest to ugrupowanie o charakterze skrajnie nacjonalistycznym. Oceniana jest jako szowinistyczna, skupiona wokół idei narodowej, a jej postulaty zbliżone są do tych prezentowanych wcześniej przez Kongres Ukraińskich Nacjonalistów. Jej głównym obszarem działania jest terytorium Ukrainy Zachodniej, a biorąc pod uwagę jej główne założenia, jedynie tam może liczyć na poparcie.
Powstała wskutek zjednoczenia aktywistów z organizacji nacjonalistycznych: Warta Ruchu (Варта Руху), Bractwa Studenckiego OUM „Dziedzictwo” (Студентське Братство, ОУМ „Спадщина”) i Ukraińskich Weteranów Afganistanu (Українські Ветерани Афганістану). Za podstawę ideologiczną partii uznano pracę jednego z działaczy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, Jarosława Stecka „Dwie rewolucje”. Zgodnie z wykładnią założycieli partii, naród rozumiany jest jako wspólnota duchowa i wspólnota krwi, natomiast głównym kryterium przyjęcia w jej szeregi jest przynależność do narodu ukraińskiego. Nie są natomiast przyjmowani ateiści i członkowie Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego.

Początek Narodowo-socjalistycznej Partii Ukrainy datuje się na 1991 r. kiedy to miał miejsce pierwszy jej zjazd, na którym założyciele opowiedzieli się przeciwko ideologii komunistycznej. Rejestracja nastąpiła 16 października 1995 roku. Nowa nazwa partii przyjęta została 14 lutego 2004 roku. Następnie 4 lipca, Swoboda połączyła siły z Kongresem Ukraińskich Nacjonalistów, OUN (B) i OUN dla poparcia Wiktora Juszczenki na prezydenta Ukrainy. Obecnie ugrupowanie to liczy około 15 tys. członków.

Jak mówi wstęp do programu Swobody, „głównym celem Wszechukraińskiego Zjednoczenia «Swoboda» jest budowa potężnego państwa Ukraińskiego na zasadach socjalnej i narodowej sprawiedliwości. Państwa, które zajmie godne miejsce pośród głównych państw świata i zapewni niezakłócony rozwój narodowi ukraińskiemu”. Dla osiągnięcia tych celów domaga się m.in. pełnej lustracji polityków i urzędników, publikację list wszystkich agentów z okresu ZSRR, weryfikację wariografem kandydatów na urzędy państwowe, walkę z korupcją poprzez kontrolę nie tylko przychodów, ale i wydatków pracowników administracji oraz członków ich rodzin, wprowadzenie większej odpowiedzialności dla wyższych urzędników oraz ustanowienie prawa pozwalającego karać za wszelkie przejawy ukrainofobii (!). Co więcej, chcą także informacji o byciu „narodowcem” na świadectwach urodzenia (może być na podstawie świadectwa rodziców), ale i w paszportach (!). Chcą również likwidacji immunitetu dla polityków przy przestępstwach kryminalnych i ekonomicznych, zmniejszenia liczby członków Parlamentu do 300 oraz skrócenia kadencji do 3 lat.

Jeśli chodzi o program w kwestiach ekonomicznych, to opowiadają się za „audytem energetycznym”, czyli pełną inwentaryzacją wydobycia i produkcji wszystkich typów surowców energetycznych Ukrainy, realizację koncepcji niezależności energetycznej Ukrainy poprzez zmniejszenie konsumpcji energii, zwiększenie wydobycia i dywersyfikację ich źródeł oraz dostawców. Planują także rozbudowę ukraińskiego potencjału nuklearnego. Program porusza także kwestie ostrzejszej polityki względem rosyjskich cen oraz tranzytu surowców energetycznych przez terytorium ukraińskie. Oczywiście jest także mowa o wspieraniu rodzimych przedsiębiorców względem inwestorów zagranicznych czy odzyskaniu państwowej własności, która została sprywatyzowana, a która nie realizuje zakładanych celów czy nie spełnia lub nie jest zgodna z ukraińskimi interesami narodowymi. Generalnie postulatów z tego obszaru jest aż 60.

3 punkt programu „Swobody” nazwany został „Zdrowie narodu. Pokonanie kryzysu demograficznego i podniesienie jakości życia”. Postulują w nim o wprowadzenie długofalowego programu państwowego propagującego w społeczeństwie zdrowy styl życia, który obejmuje swoim zasięgiem i sferę fizyczną i duchową, walkę z narkomanią, alkoholizmem i uzależnieniem od tytoniu. Chcą też wprowadzić program „Reprodukcyjne zdrowie narodu”, w ramach którego zabronione ma być przerywanie ciąży (poza wypadkami gwałtów, które miałyby być najpierw udowodnione przed sądem), a aborcja miałaby być pod względem karnym na równi z próbą zabójstwa.

Postulują również ekonomiczny protekcjonizm dla ojczystych firm farmaceutycznych oraz medycznych, zwiększenie pomocy dla rodzin z dziećmi, ale i wypłat za urodzenie potomstwa. Program mówi także o całkowitym zakazie reklam alkoholu i tytoniu, a także wprowadzeniu odpowiedzialności karnej za propagowanie narkotyków czy „zboczeń seksualnych”. Mało tego – dla wyrobów alkoholowych i tytoniowych powinien ich zdaniem wprowadzony być specjalny podatek (zyski z niego miałyby pomóc w leczeniu raka, gruźlicy, chorób serca i płuc, cukrzycy, HIV/AIDS i narkomanii).

Wśród innych zapisów programowych na uwagę zasługuje koncepcja uchwalenia nowej ustawy o obywatelstwie, zgodnie z którą miałoby być ono nadawane jedynie tym osobom, które urodziły się na Ukrainie lub są etnicznymi Ukraińcami, którzy wrócili z zagranicy, aby stale osiedlić się i pracować na Ukrainie. Natomiast osobom urodzonym w rodzinach obcokrajowców (zapewne chodzi tu przede wszystkim o Rosjan), obywatelstwo ukraińskie byłoby nadawane po ukończeniu 18 roku życia na wyraźną prośbę, przy spełnieniu takich warunków, jak znajomość języka ukraińskiego, historii kraju oraz treści ukraińskiej konstytucji. Wyjątkiem miałoby tu być legalne zamieszkiwanie na terytorium Ukrainy nie mniej niż 15 lat - warunkiem wtedy byłyby: znajomość języka, historii i konstytucji, złożenie przysięgi na wierność Ukrainie i zrezygnowanie z innych posiadanych obywatelstw. Popełnienie przestępstwa wykluczałoby jednak te osoby z możliwości podjęcia starań o obywatelstwo.

Chcą też wprowadzić zakaz adopcji ukraińskich dzieci przez obcokrajowców oraz zapewnić mieszkanie każdej ukraińskiej rodzinie. W kwestii wizowej są za pełną wzajemnością, czyli ruch bezwizowy miałby obowiązywać jedynie z krajami, które wprowadziłyby go dla Ukraińców. W dziedzinie oświaty, chcą wprowadzenia ustawy o ochronie języka ukraińskiego. Minimum 78% czasu antenowego wszystkich mediów miałoby być wypełnione programami w języku ukraińskim. Filmy i programy miałyby być wyłącznie w języku ukraińskim, a koszty przekładu ponosić miałby właściciel danego medium. Natomiast media łamiące przepisy o języku ukraińskim czy „siejące antyukraińską propagandę” miałyby być pozbawione licencji. Są też za obowiązkowym egzaminem z języka ukraińskiego dla urzędników państwowych.

„Swoboda” opowiada się za uznaniem faktu okupacji terytorium Ukrainy w latach 1918-1991 przez Rosję bolszewicką, której skutkiem było bezprecedensowe ludobójstwo Ukraińców. Jest też za nieprzedawnieniem zbrodni ludobójstwa z lat 1932-1933, czyli Wielkiego Głodu, a w jej kontekście chce sądowego procesu dla ideologii komunistycznej. Działacze partii chcą też likwidacji wszelkich symboli i pamiątek okresu ZSRR. Oczekują od Rosji oficjalnego przyznania się, przeprosin i rekompensaty za ludobójstwo na Ukraińcach. Postulują uznanie bojowników OUN i UPA za uczestników walk narodowo-wyzwoleńczych o ukraińską niepodległość, przyznanie im należnych ulg i rekompensatę za czas niepodległości, kiedy ich nie otrzymywali. Równolegle chcą skasowania emerytur dla pracowników reżimu komunistycznego.

W dziedzinie polityki zagranicznej i obrony, pkt. 7 programu mówi o „europejskim ukrainocentryzmie”. Zgodnie z nim Ukraina ma stać się „nie tylko geograficznym, ale i geopolitycznym centrum Europy” (!). Są za ograniczeniem jakiegokolwiek udziału Ukrainy w inicjatywach Rosji, zwłaszcza WNP czy Jednolitej Przestrzeni Ekonomicznej. Zdaniem „Swobody”, należałoby „napełnić treścią jedyny sensowny projekt geopolityczny, w jakim główną rolę odegrać może Ukraina – GUAM”. W tym kontekście należałoby dążyć do współpracy z innymi krajami regionu czarnomorskiego i kaspijskiego.

Partia opowiada się również za wzmożeniem wysiłków w budowaniu przyjaznych stosunków i współpracy politycznej oraz ekonomicznej z krajami bałtyckimi i czarnomorskimi, zwłaszcza: Szwecją, Litwą, Łotwą, Estonią, Polską, Bułgarią, a w perspektywie też i Białorusią. Przy tym do strategicznych priorytetów współpracy, poza handlem i kwestiami gospodarczymi, proponowana jest współpraca w dziedzinie polityki obronnej. Co ciekawe, „Swoboda” chce wprowadzenia wiz dla Rosjan. Program mówi także o nawiązaniu dwustronnej współpracy wojskowej oraz gwarancji pomocy dla Ukrainy w razie agresji na nią od Wielkiej Brytanii i USA. Takich gwarancji Ukraina będzie oczekiwała również od członków NATO, a zarazem konkretnego terminu możliwego przystąpienia do struktur Sojuszu.

Partia chce też odnowić „status państwa atomowego” dla Ukrainy w związku zachowaniem Federacji Rosyjskiej na arenie międzynarodowej i istnieniu z jej strony bezpośredniego zagrożenia dla Ukrainy (miałby by w tym pomóc Ukrainie Wielka Brytania i Stany Zjednoczone). Mówi się też o rozpoczęciu integracji Ukrainy z europejskimi strukturami bezpieczeństwa, dla której skuteczności konieczne jest „oczyszczenie władzy oraz struktur siłowych z agentury Moskwy”. Konieczne jest także doprowadzenie do usunięcie rosyjskich baz z terytorium ukraińskiego. Inne postulaty, to m.in.: rozbudowa i reforma armii, przekazanie 5% PKB na wojsko, zwiększenie pensji dla żołnierzy i innych służb, rozbudowa przemysłu zbrojeniowego czy wzmocnienie obrony brzegów Morza Czarnego.

Proponowane jest także referendum w sprawie statusu Krymu z pytaniem, czy jego autonomia może być zniesiona. To samo dla miasta Sewastopol. Co jest niezwykle interesujące, „Swoboda” chce unieważnienia umowy z 21 kwietnia 2010 r. odnośnie stacjonowania rosyjskiej floty na Krymie.

Populizm niektórych haseł jest wręcz uderzający. Postulowanie unieważnienia umów międzynarodowych, demagogia geopolityczna oraz skrajnie antyrosyjski wydźwięk większej części programu tej partii jest zupełnie nie przystosowany nie tylko do realiów współczesnego świata, ale zdaje się być oderwany od rzeczywistości ukraińskiej. Trudno też zrozumieć postulat zacieśniania współpracy z Polską przy jednoczesnej gloryfikacji zbrodniczej ideologii ukraińskiego nacjonalizmu z okresu II wojny światowej. Zapewne elektorat „Swobody” nie dostrzega tych i wielu innych sprzeczności wynikających z zapisów koncepcji i planów partii, koncentrując się na marzeniu o silnym i niepodległym państwie, jednak postulowane przez autorów programu zwiększenie wymiaru nauki historii przydałoby się im samym – skrajnie nacjonalistyczna ideologia nie była i nie będzie w swojej istocie źródłem potęgi państwa, zwłaszcza, gdy jest ono tak niejednolite etnicznie, jak Ukraina.

Na podstawie: svoboda.org.ua, osw.waw.pl