21 grudzień 2012

Grupa Tatarów krymskich zniszczyła w Symferopolu wystawę, poświęconą 133 rocznicy urodzin Józefa Stalina. Akcję określili jako wyraz sprzeciwu wobec gloryfikacji dyktatora.

Wystawa, która pojawiła się na skrzyżowaniu głównych ulic Symferopola, po 40 minutach od odsłonięcia została zniszczona przez Tatarów krymskich. Czterdziestoosobowa grupa, na czele z przedstawicielami Medżlisu (najwyższego organu przedstawicielskiego Tatarów krymskich), przewróciła stendy i namalowała na nich swastyki. Jak poinformowała rzeczniczka prasowa Medżlisu, Lilia Muslimowa, zniszczono „wystawę, poświęconą katowi wielu narodów ZSRR, w tym krymskotatarskiego”. Stalin ponosi winę za wywołanie Wielkiego Głodu, który pochłonął miliony ofiar oraz podpisał dekret o przymusowym wysiedleniu Tatarów krymskich z terenów ich historycznego państwa.

Wystawa poświęcona Stalinowi przyjechała do Symferopola z Rosji. Składała się głównie z fotografii oraz cytatów zagranicznych działaczy politycznych, wysławiających Stalina. Powstała z inicjatywy rosyjskiej organizacji „Istota czasu” – lewicowo-nacjonalistycznego ruchu, który dąży do odrodzenia idei ZSRR. Przedstawiciele organizacji uznali decyzję o przesiedleniu Tatarów krymskich za „największy przejaw humanizmu” Stalina, ponieważ członkowie tej społeczności w latach 1941-45 „masowo dezerterowali i przechodzili na stronę wroga”.

Służby porządkowe, obecne podczas przeprowadzania akcji, nie interweniowały. Władze miasta odmówiły komentarza, dlaczego wydały zgodę na wystawę, która sprowokowała konflikt na tle etnicznym. Natomiast organizatorzy protestu zwrócili się do prezydenta Ukrainy z prośbą o zwrócenie uwagi na „niebezpieczne dla społeczeństwa” działania prorosyjskich organizacji na Krymie.

Źródło: radiosvoboda.org, ukrinform.ua, gazeta.ua