Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Aleksandra Żebrowska: Silniejsza ochrona granic Unii


19 wrzesień 2011
A A A

Granice Unii Europejskiej są bezpieczne – taki przekaz płynie z przyjętej przez Parlament Europejski 13 września 2011 roku poprawki zwiększającej uprawnienia agencji Frontex. Rozporządzenie to zawiera liczne zmiany mające na celu wzmocnienie ochrony i bezpieczeństwa granic zewnętrznych Wspólnoty oraz zagwarantowanie poszanowania podstawowych praw człowieka. Frontex to niezależna organizacja ds. granic zewnętrznych powstała przy Unii Europejskiej w 2005 r. Do jej zadań należało przeprowadzanie analiz z zakresu zagrożenia terroryzmem, jak również sporządzanie danych dotyczących gotowego do dyspozycji na terenie innego państwa członkowskiego wyposażenia obronnego danego kraju. Wśród misji agencji wymieniano także wcielanie w życie wspólnych dla UE standardów dotyczących straży granicznej oraz przeprowadzanie badań nad kontrolą i nadzorem granic zewnętrznych.

Wnioski w sprawie projektu zwiększającego kompetencje oraz zdolności operacyjne Frontexu zostały złożone już w lutym 2010 r., jednak dopiero teraz PE zatwierdził poprawki. Przyjęte we wrześniu 2011 r. rozporządzenie trafi następnie do Komisji Europejskiej, gdzie będzie oczekiwać formalnego podpisania.

W bliskiej przyszłości do zadań Frontexu dołączy rozmieszczenie Europejskiego Zespołu Straży Granicznej wspierającego oddziały narodowe. W jego skład będą wchodziły służby ochrony przygranicznej powoływane lub też popierane przez państwo członkowskie UE. Strażnicy wzorem studentów mogliby uczestniczyć w szkoleniach i wymianach zagranicznych. Możliwość interwencji Zespołu istniałaby w przypadku wyrażenia chęci ze strony państwa członkowskiego na udzielenie wsparcia w walce z niekontrolowanym napływem imigrantów, bądź też zaplanowanymi wcześniej wydarzeniami takimi jak duże imprezy sportowe. Zmiana uprawnień powoduje od tego momentu ewentualność świadczenia pomocy na morzu, jak i interweniowania w sprawach humanitarnych na zewnętrznych granicach UE.

Nowość stanowi konieczność wywiązania się przez państwo z obietnic udzielenia pomocy Frontexowi. Zwiększeniu ulegną zasoby techniczne, których rozdysponowaniem zajmie się agencja. Utworzony zostanie odrębny budżet na zakup niezbędnego sprzętu. Wyposażenie w postaci okrętów czy helikopterów nadzorujących ruch przygraniczny znajdzie się do dyspozycji agencji. Ponadto możliwe będzie nawiązanie ściślejszej współpracy z państwami trzecimi oraz zapewnienie im fachowego wsparcia. Do zmian zawartych w rozporządzeniu pozytywnie odniósł się minister spraw wewnętrznych, Jerzy Miller, uznając je za ważny krok w ochronie granic zewnętrznych.

W rozporządzeniu szczególną uwagę poświęcono przestrzeganiu podstawowych praw człowieka i zobowiązań wynikających z prawa międzynarodowego. W przypadku działań wywierających wpływ na podstawowe prawa człowieka ich przebieg będzie podlegał kontroli Specjalnego Inspektora.

Ochrona granic w kontekście strefy Schengen to temat często powracający na unijną agendę. W ostatnim czasie szczególne poruszenie wywołało planowane na marzec tego roku przystąpienie do niej Bułgarii i Rumunii. Obawy odnoszące się do zdolności tych dwóch krajów do sprawowania kontroli nad nielegalną imigracją i przestępczością na swych przejściach granicznych doprowadziły do odmowy udzielenia zgody ze strony Francji i Niemiec. Zaproponowano stopniowe przyłączanie aż do końca roku 2012. Premier Luksemburga i szef eurogrupy, Jean-Claude Junker, podczas spotkania w Warnie 7 września wyraził swe poparcie dla przynależności Bułgarii, podkreślając znaczne postępy poczynione przez rząd w celu polepszenia bezpieczeństwa granic zewnętrznych. Otrzymanie statusu członka strefy Schengen powinno nastąpić niebawem – powiedział.

Podjęte działania zbiegają się w czasie z pracami nad Wspólnym Europejskim Systemem Azylowym jak również rozmowami dotyczącymi wzmocnienia strefy Schengen. Obecnie jednym z punktów zapalnych na mapie Europy jest Grecja (nie tylko ze względu na kryzys finansowy), która za sprawą długiej granicy z Turcją stała się miejscem wjazdu nielegalnych imigrantów na terytorium UE. Kolejną nierozstrzygniętą kwestią pozostaje reforma Układu z Schengen. Po wprowadzeniu na wiosnę czasowych kontroli granicznych przez Francję, a także decyzji o ich całkowitym przywróceniu  podjętej przez Danię, rozpoczęto rozmowy na temat zastosowania mechanizmów pozwalających na uniknięcie podobnych sytuacji w przyszłości. Zaproponowane środki, zmniejszające zdolność państwa w tej materii, nie zyskały poparcia ze strony Francji, Niemiec i Hiszpanii, które we wspólnym oświadczeniu z dnia 10 września 2011 roku jednoznacznie sprzeciwiają się ograniczaniu ich suwerenności w podejmowaniu decyzji o czasowym wprowadzaniu kontroli granicznych, podkreślając nierozłączność bezpieczeństwa narodowego i ochrony granic.

Konieczność współpracy państw członkowskich z agencją okazała się na tyle wysoka, że jej rozwój i poszerzenie środków, którymi może dysponować, było tylko kwestią czasu. Wydarzenia związane z Arabską Wiosną jedynie przyspieszyły podjęte w tym celu kroki. Nie tylko nieoczekiwana fala imigrantów z Afryki Północnej, lecz także konieczność ewakuacji obywateli UE z obszarów zagrożonych (i.e. Syria, Libia) udowodniły potrzebę wzrostu środków i narzędzi, którymi Frontex mógłby dysponować. Ochrona UE, czyli także jej granic zewnętrznych, powinna być jednym z priorytetów Brukseli. Nie oznacza to wcale mniejszej otwartości czy ograniczenia działań na rzecz integracji. Kluczową kwestią zdaje się być umiejętność kontrolowania wspomnianego procesu i kierowania nim w sposób zgodny z wszelkimi normami prawnymi.

Obecne wydarzenia stwarzają szereg wyzwań, którym trzeba stawić czoła. Jedynie zmodernizowane instrumenty Unii Europejskiej będą w stanie skutecznie odpowiadać na coraz to nowe potrzeby. Z całą pewnością zmiany dotyczące agencji Frontex zwiększą jej gotowość i możliwości do ochrony zewnętrznych granic UE przy współpracy z państwami członkowskimi.