Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Irak/ Zaciekłe starcia w północnym Iraku

Irak/ Zaciekłe starcia w północnym Iraku


25 luty 2008
A A A

41 kurdyjskich separatystów i 2 tureckich żołnierzy zginęło w poniedziałek w starciach w północnym Iraku. Już piąty dzień trwa tam turecka operacja wojskowa wymierzona w bojowników Partii Pracujących Kurdystanu (PKK).

Na stronie internetowej tureckiej armii podano, iż wciągu ostatnich 24 godzin zaatakowała ona 30 należących do PKK obiektów w czterech regionach północnego Iraku. W wyniku poniedziałkowych starć liczba ofiar trwających od czwartku (21.02.) walk wzrosła, wg Turków, do 170 (153 rebeliantów i 17 tureckich żołnierzy).

Image

Wspierani przez lotnictwo i artylerię tureccy żołnierze od pięciu dni walczą w północnym Iraku z kurdyjskimi separatystami, starając się zniszczyć ich bazy i linie zaopatrzenia. „Terroryści próbują uciec z regionów kontrolowanych przez nasze wojska, ponosząc ciężkie straty” głosi oświadczenie tureckiego sztabu generalnego. Wycofujący się bojownicy PKK mają masowo stosować miny pułapki (nawet pod ciałami swych poległych towarzyszy) aby opóźnić postępy tureckiej armii.

Kurdyjska agencja informacyjna doniosła z kolei, że w kilku miejscach separatyści zmusili Turków do odwrotu.

Rząd Iraku wezwał Ankarę do wycofania swoich wojsk. „Tureckie wtargniecie jest bezpośrednim zagrożeniem dla pokoju i stabilności w regionie” głosi oświadczenie władz w Bagdadzie. Nechirvan Barzani, premier zarządzającego północnym Irakiem kurdyjskiego rządu regionalnego wyraził z kolei swoje zaniepokojenie faktem, iż tureckie działania „uderzają w cywilną infrastrukturę” i wezwał do znalezienia pokojowego rozwiązania problemu kurdyjskiego separatyzmu w Turcji.

Turcy odpowiadają jednak, że mają prawo bronić swój kraj przed atakami PKK, a ich wojska będą kontynuowały ofensywę tak długo jak będzie to konieczne.

Zamieszkiwany przez Kurdów północny Irak od początku lat 90-tych stanowi bazę wypadową separatystów (lub jak określa ich Turcja, terrorystów) z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK). Od ponad 20 lat prowadzą oni wojnę partyzancką, dążąc do oderwania od Turcji zamieszkiwanych przez  Kurdów terytoriów i utworzenie tam niezależnego państwa. Gdy w wyniku I wojny w Zatoce utworzono tam strefę, do której wojska reżimu Saddama Husajna nie miały wstępu, PKK znalazła w północnym Iraku idealne schronienie. Jeszcze większą swobodę manewru uzyskała od 2003 r., gdy wojska koalicji obaliły Husajna a w północnym Iraku powstała de facto kurdyjska autonomia.

Za zgodą Waszyngtonu tureckie lotnictwo od grudnia 2007 r. bombarduje bazy PKK w Iraku. Trwająca od kilku dni ofensywa jest jednak pierwszym tak gwałtownym uderzeniem Turków na ukrywających się w Iraku separatystów.

Na podstawie: iht.com, news.bbc.co.uk, cnn.com