Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Polska/ USA pomogą modernizować polską armię

Polska/ USA pomogą modernizować polską armię


11 marzec 2008
A A A

Premier Tusk spotkał się w poniedziałek (10.03) z prezydentem Bushem. Panowie omówili kwestię instalacji amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce. Premier spotkał się również z sekretarzem generalnym NATO oraz przedstawicielami organizacji żydowskich. Spotkanie premiera Tuska i prezydenta USA Busha przebiegło w pozytywnej atmosferze. Amerykański prezydent otrzymał w prezencie od premiera i zarówno autora książkę „Był sobie Gdańsk.” Premiera Tuska za udane negocjacje pochwalił minister Sikorski.  „Premier Tusk doskonale sprawdził się jako negocjator w politycznej pierwszej lidze światowej. Uzyskał wszystko, co chcieliśmy uzyskać, i jeszcze trochę.”

Krótka rozmowa rozpoczęła się od konkretnego pytania prezydenta Busha - „Właściwie nie wiem, jakie jest pańskie stanowisko w sprawie tarczy?” Premier uznał ten gest Busha za dobry znak.

Po spotkaniu premier Tusk zakomunikował, że strona amerykańska zobowiązała się do trzech ważnych rzeczy, na których zależało Polsce. „Uzyskaliśmy ważną deklarację bezpośredniego zaangażowania prezydenta George'a W. Busha w materialne wsparcie procesów modernizacji polskiej armii”- powiedział premier.

Po pierwsze modernizacja polskiej armii w zamian za zgodę na instalację tarczy antyrakietowej w Polsce. Obie strony ustaliły, że instalacja tarczy i modernizacja armii będą odbywać się w tym samym czasie. Prezydent Bush potwierdził potrzebę modernizacji polskiej armii, ale „na początek potrzebne jest rozpoznanie potrzeb”- dodał.

Kwestia opłat nie została do końca ustalona. „O datach i kwotach nie rozmawiano”- powiedział Tusk. Polska początkowo nie chciała zgodzić się na bezpłatną dzierżawę, ale z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że rząd polski jest w stanie przychylić się do małej opłaty za użytkowanie bazy jeżeli oferta pomocy dla polskiego wojska będzie hojna.

Niejasna jest także kwestia sprzętu jaki miałby trafić do polskiej armii. Polska oczekuje co najmniej dwóch baterii krótkiego zasięgu Patriot, na co nie chcą się zgodzić Stany Zjednoczone. Koszt jednej baterii wraz z uzbrojeniem, oprzyrządowaniem i przeszkoleniem obsługi to ok. 250 mln. dolarów.

Po drugie strona amerykańska wzięła na siebie odpowiedzialność za przeprowadzenie rozmów z Rosjanami, mającymi na celu uświadomienie, że tarcza nie jest skierowana w stronę Rosji. Premier Tusk podczas wywiadu dla TVN24 przyznał, że to nie Polska powinna takie rozmowy przeprowadzać, a strona amerykańska, ponieważ instalacja tarczy antyrakietowej leży bardziej w amerykańskim niż w polskim czy rosyjskim interesie. „Chodzi nam o pełne dyplomatyczne uspokojenie Moskwy przez Amerykanów. Obiecują, że to zrobią”- powiedział premier.

Po trzecie prezydent Bush obiecał rozpoczęcie instalacji jeszcze za jego kadencji.

Na konferencji prasowej po spotkaniu premier Tusk wyraził ubolewanie z powodu sytuacji wizowej dla Polaków chcących wjechać do USA. „Wytłumaczyłem panu prezydentowi Bushowi, że z punktu widzenia Polaków jest nie do zaakceptowania, aby nieustannie prosić, prosić i nie uzyskiwać rezultatów”- powiedział. Prezydent Bush stwierdził, że rozumie frustrację Polaków. „Gdybym sam mieszkał w Polsce i chciał przyjechać do Ameryki, też byłbym sfrustrowany”- dodał. Należy jednak zaznaczyć, że problem wiz nie zależy tylko od strony amerykańskiej. Główny wpływ na wycofanie wiz ma odsetek odmów otrzymania wiz w amerykańskich konsulatach oraz przestrzeganie prawa przez obywateli kraju ubiegającego się o zniesienie wiz. Czechom nie zniesiono wiz z powodu szybkiej zgody na instalację tarczy na ich terytorium, ale dlatego, że spadł odsetek odmów, co w amerykańskim prawie jest równoznaczne z ich zniesieniem.

Możliwe porozumienia w sprawie instalacji tarczy i modernizacji armii powstaną latem lub wczesną jesienią tego roku. Sekretarz stanu Rice zapewniła, że polski rząd otrzyma odpowiedź w ciągu trzech miesięcy. Bez amerykańskich gwarancji polski parlament nie ratyfikuje umowy.

Opozycja w Polsce jest sceptyczna. Prezes Jarosław Kaczyński przypomina, że z takimi samymi decyzjami strony amerykańskiej przyjechał prezydent Kaczyński ze Stanów Zjednoczonych i nic nie zostało w tym kierunku zrobione. Wielu mówi, że Tusk pojechał do Ameryki dla przyjemności, bo tak naprawdę nic do załatwienia nie było. Teraz rozmowy polsko- amerykańskie są na etapie negocjacji wojskowych, więc żadna oficjalna wizyta nie zmieni podstawowego toku rozmów.

Z Waszyngtonu premier ponownie udał się do Nowego Jorku gdzie spotkał się z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki- Moonem. Panowie omówili kwestie zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego.

Ostatnim etapem wizyty było spotkanie premier i ministra Sikorskiego z przedstawicielami organizacji żydowskich, na którym omówiono kwestie rekompensat za przejęte przez władze komunistyczne majątki żydowskie w Polsce.

Na podstawie: kprm.gov.pl, gazeta,pl, rp.pl