Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska Polska/ Ratyfikacja traktatu coraz bliżej

Polska/ Ratyfikacja traktatu coraz bliżej


27 marzec 2008
A A A

Spotkanie prezydenta Kaczyńskiego i premiera Tuska w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego odbyło się w dobrej atmosferze. Obie strony zgodnie zaznaczają, że są coraz bliżej kompromisu. Możliwe, że w przyszłym tygodniu odbędzie się głosowanie w Sejmie nad ustawą ratyfikacyjną. Zakończone spotkanie premiera i prezydenta w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego i związanego z tym sporu między PO a PiS o treść ustawy ratyfikacyjnej nie wniosło nic konkretnego poza dobrą wolą obu stron. Jak stwierdził prezydent „pewien postęp został osiągnięty, to daje mi wiarę w kompromis.” Nie jest jeszcze jednak ostatecznie powiedziane kiedy traktat zostanie przyjęty i czy będzie potrzebne przeprowadzenie referendum. Aczkolwiek obaj panowie chcą uniknąć takiej ewentualności.

Prezydent poinformował, że potrzebuje jeszcze „kilkudziesięciu godzin” na pracę nad traktatem, „aby przekonać polityków opozycji i PiS do jakiegoś wariantu umożliwiającego wspólne przegłosowanie Traktatu.” Kaczyński zaznaczył, że „jest za jak najszybszą ratyfikacją” traktatu i wierzy w kompromis „możliwy dla przyjęcia nie tyle dla mnie, co dla więcej niż 2/3 posłów i senatorów, bo to jest najważniejsze.”

Premier za wszelką cenę stara się przekonać prezydenta, aby ten zrezygnował ze swojego projektu, który notabene przez  PO jest traktowany jako niekonstytucyjny. Stara się zrozumieć prezydenta, ale nie podziela jego obaw.  Premier chciałby, aby współpraca rozwinęła się na tyle dobrze aby w przyszłym tygodniu przedstawić kompromisowy projekt ustawy ratyfikacyjnej. "Pochuchamy, podmuchamy, jeszcze podrepczę do prezydenta i będzie dobrze"- stwierdził po spotkaniu.

Jarosław Kaczyński stwierdził, „że można znaleźć kompromis”, ale przy poszanowaniu stanowiska PiS czyli przy wprowadzeniu do ustawy ratyfikacyjnej zabezpieczeń dotyczących możliwych zmian w ustawie. PiS-owi zależy aby zmiany dotyczące mechanizmu z Joaniny i Karty Praw Podstawowych były możliwe wyłącznie za zgodą prezydenta, rządu i parlamentu. Takie warunki zawiera również prezydencki projekt i za niekonstytucyjne uważa je PO.

Premier proponuje "gotowość do zawarcia wszystkich uwag, wątpliwości, czy deklaracji”, ale w uchwale. Za „cenę kompromisu” postulaty PiS-u dotyczące zabezpieczeń mogłyby się znaleźć w nowej ustawie- twierdzi z kolei Przemysław Gosiewski.

Marszałek Komorowski powiedział, że nie będzie się spieszył z ogłoszeniem głosowania nad ustawą ratyfikacyjną  we wtorek (1.04), chyba że projekt prezydencki zostanie wycofany z Sejmu. Z kolei prezes Kaczyński twierdzi, że głosowanie mogłoby odbyć się w najbliższy wtorek. Paweł Kowal również jest dobrej myśli: „W najbliższym czasie będziemy świadkami porozumienia ws. ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego”- mówi.

W czwartek (27.03) o godz. 19.00 odbędzie się posiedzenie połączonych komisji sejmowych Spraw Zagranicznych i ds. UE. Od zakończenia prac w komisjach, kompromisu do jakiego dojdą prezydent i premier oraz decyzji marszałka Sejmu o podjęciu głosowania zależy data jego ostatecznej ratyfikacji i przekazaniu do podpisu prezydentowi.

Na podstawie: gazeta.p, rp.pl, tvn24.pl