Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Zamieszki w północnej Kenii

Zamieszki w północnej Kenii


30 październik 2012
A A A

W poniedziałek (29.10) doszło do ulicznych zamieszek mieście Kisumu w północnej Kenii. Rozruchy wybuchły po śmierci jednego z lokalnych polityków.
Zamieszki wybuchły po zabójstwie jednego z lokalnych polityków - członka partii rządzącej, w mieście Kisumu oddalonym o około 350 km na północny wschód od Nairobi. Trzy osoby zmarły w wyniku poparzeń oraz zatrucia gazem łzawiącym użytym przez policję, podały źródła policyjne.

Szef lokalnej policji, Joseph Oli Tito, potwierdza trzy ofiary śmiertelne. „Trzy osoby zmarły w wyniku pożaru jaki wybuchł podczas zamieszek, a który wywołał pocisk gazu łzawiącego wystrzelany przez policję, jednak badamy także scenariusz zwarcia instalacji elektrycznej”. Czterech manifestantów zostało rannych, a jeden z policjantów ranny w głowę, podają świadkowie zdarzeń.

Zamieszki wybuchły po śmierci Shem Onyango Kwega, jednego z deputowanych partii Orange Democratic Mouvement (ODM), kandydata w marcowych wyborach parlamentarnych.  Niezidentyfikowani sprawcy oddali strzały w jego stronę, kiedy ten znajdował się w swoim samochodzie. Ciężko ranny w głowę Kwega, zarazem przewodniczący lokalnej ODM, zmarł w szpitalu. Jego małżonka poważnie ranna nadal jest hospitalizowana.

Przyczyną zamieszek jakie wybuchły było także ogólna niechęć do policji, która często zamieszana jest w niejasną współpracę ze światkiem przestępczym. W wyniku spalenia komisariatu policji, do miasta ściągnięte zostały dodatkowe oddziały policji, co zwiększyło oburzenie u protestujących.

Kisumu jest zarazem rodzimym okręgiem wyborczym premiera rządu Kenii Raila Odinga. Miasto Kisumu było jednym z głównych teatrów krwawych zamieszek do których doszło pod koniec 2007 r. zaraz po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich, których zwycięzcą został Mwai Kibaki.

W trakcie zamieszek z przełomu 2007i 2008 r. doszło do poważnych i licznych starć, wojen pomiędzy plemionami, w wyniku których zginęło ponad tysiąc osób, a 600 tys. zmuszonych było uciekać ze swoich domów. Zamieszki zakończyły się na początku 2008 r. w wyniku zawarcia porozumienia, na mocy którego prezydentem został Mwai Kibaki, a stanowisko premiera objął Rail Odinga.

Źródło: Le Monde