Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna Pogarszająca się sytuacja wojsk w Afganistanie niepokoi Amerykanów

Pogarszająca się sytuacja wojsk w Afganistanie niepokoi Amerykanów


24 sierpień 2009
A A A

Pogarszająca się sytuacja wojsk koalicyjnych w Afganistanie coraz bardziej niepokoi amerykańską administrację. Na domiar złego, poparcie społeczne dla kontynuowania wojny spada z każdym kolejnym poległym żołnierzem.

„Wydaje mi się, że to jest poważne i pogarsza się. Przez ostatnie kilka lat mówiłem o tym, że talibowie stają coraz lepsi i zaawansowani” powiedział przewodniczący Kolegium Szefów Połączonych Sztabów, adm. Mike Mullen. „Ich taktyki, połączona z tym co widziałem w czasie swoich wizyt i z tym, co słyszałem w rozmowach z żołnierzami, na to wskazują” dodał admirał.

Image
Adm. Mike Mullen
Rekordowy pod względem strat po stronie amerykańskiej lipiec, w którym to miesiącu zginęło aż czterdziestu czterech żołnierzy, jest wyraźnym przykładem tego, że to talibowie zaczynają przejmować inicjatywę na afgańskich froncie. Z kolei rosnące straty po stronie sił zachodniej koalicji, powodują drastyczny spadek społecznego poparcia dla dalszej walki. Sondaże w większości państw, które są zaangażowane w afgańską kampanię, wyraźnie wskazują na to, że większość społeczeństw chce szybkiego wycofania wojsk.

W międzyczasie, głównodowodzący siłami NATO w Afganistanie, amerykański generał, Stanley McChrystal przygotowuje raport, w którym przedstawi rzeczywistą sytuację swoich wojsk. W raporcie tym generał sprecyzuje również, czego najbardziej w chwili obecnej potrzebuje. Biały Dom nie wyklucza bowiem, iż dosłanie kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy, które już się dokonuje, może okazać się niewystarczające. W tej sytuacji, przygotowywany jest plan wzmocnienia amerykańskich wojsk o kolejne jednostki.

„Jeszcze nie jesteśmy w punkcie, w którym [generał] zdecydował się poprosić o dodatkowe siły. Rady, których udzieliłem mu ja i Sekretarz Obrony, mówią o tym, żeby sprawdził na czym stoi i czego ewentualnie potrzebuje. I wtedy będziemy się zastanawiać” powiedział Mullen.

W ostatni wtorek zostały przeprowadzone w Afganistanie wybory prezydenckie, od wyniku których zależy przyszłość kraju. Nowy, legalnie wybrany przywódca, ma pomóc siłom zachodnim w zapanowaniu nad rebelią, która skutecznie destabilizuje działania władz centralnych, zmierzających do zaprowadzenia w Afganistanie ładu i porządku.

Na podstawie: reuters.com, wsj.com